Hat-trick Kante, trzy dublety, 7:0… Ostatnie mecze Legii z Wisłą Kraków
01.05.2021 10:00
Ostatni raz Legia grała z Wisłą w połowie grudnia. Mecz w Krakowie nie do końca układał się po myśli legionistów, którzy po 12 minutach przegrywali 0:1. Wynik utrzymywał się przez ponad 65 minut. Pod koniec "Wojskowi" otrzymali rzut karny, który na bramkę zamienił Tomas Pekhart. W 89. minucie Josip Juranović zwiódł Macieja Sadloka, dograł w pole karne do Pekharta, który musnął piłkę głową i wpakował do siatki, przy dalszym słupku. Kluczowa akcja, dzięki której komplet punktów trafił do stolicy.
Pewna wygrana
W czerwcu 2020 roku stołeczna drużyna wygrała na wyjeździe 3:1 z krakowianami. Gospodarze prowadzili po bramce Łukasza Burligi, ale dzięki dobrej drugiej połowie, "Wojskowi" zdobyli trzy punkty. Dwa gole strzelił Pekhart, a jednego dorzucił Walerian Gwilia i liderzy rozgrywek zwyciężyli wówczas po raz trzeci z rzędu. - Pierwsza połowa była zła w naszym wykonaniu. Jedyną sytuację stuprocentową miał Luquinhas. W szatni rozmowa była spokojna, a myślałem, że będzie inna. Było rzeczowo i spełniło się to, co mówił trener. Sztab szkoleniowy może czuć ogromną satysfakcję - mówił Igor Lewczuk, obrońca "Wojskowych".
Koncert przy Łazienkowskiej
Parę miesięcy wcześniej legioniści również zwyciężyli "Białą Gwiazdę". Ale zrobili to w znacznie lepszym stylu - sprawili, że rywale nie mieli nic do powiedzenia. Ekipa z Łazienkowskiej zmiażdżyła u siebie Wisłę aż 7:0. Trzy gole strzelił Jose Kante. Reprezentant Gwinei okazał się wówczas 46. zawodnikiem w historii Legii, który zdobył hat-tricka w jej barwach. Poza tym, bramki zdobyli Luquinhas (w pierwszej minucie), Arvydas Novikovas, Paweł Wszołek oraz Jarosław Niezgoda. Zdjęcia można obejrzeć tutaj. Co więcej, była to najwyższa wygrana "Wojskowych" od 1972 roku.
27 października legionistom wychodziło wszystko. Dobrą dyspozycję, stołeczna drużyna potwierdzała także w kolejnych spotkaniach rundy jesienne. Mecz z Wisłą stał się jednak symbolem dobrej dyspozycji i ofensywnego futbolu, który warszawiacy bez zbytniego skrępowania prezentowali na boisku. - Podeszliśmy do tego spotkania jak do każdego innego. Cały czas pracujemy i są tego efekty. Zagraliśmy dobrze i konsekwentnie, od początku do samego końca - powiedział po meczu Michał Karbownik.
Wysoka porażka
Zdecydowanie lepsze wspomnienia z 31 marca 2019 roku ma Wisła. Rywale dość szybko, bo w piątej minucie, objęli prowadzenie. Do przerwy podwyższyli wynik, a ostatecznie stanęło na wyniku 4:0 dla Wisły. Legia była bezradna, a gospodarze wykazywali się niezłą skutecznością. "Biała Gwiazda" była lepsza od mistrzów Polski praktycznie w każdym aspekcie. Fotoreportaże są dostępne tutaj.
- Najbardziej przykre jest to, że nie potrafiliśmy się Wiśle przeciwstawić. Mieliśmy szanse przy stanie 0:2 i może gdyby udało się strzelić gola kontaktowego, to mecz mógłby potoczyć się inaczej. Ale to już tylko gdybanie. W drugiej połowie było lepiej, przejęliśmy nawet na chwilę kontrolę, Wisła się cofnęła i mieliśmy okazje, ale nie udało się trafić do siatki – mówił Radosław Cierzniak. - Nie spodziewałbym się, że krakowianie aż tak nas zdominują. Nie mogliśmy sobie poradzić z miejscowymi. Przyjechaliśmy po zwycięstwo, a przegraliśmy ważny mecz - komentował Sebastian Szymański. - Mam nadzieję, że poprowadzę Legię w kolejnym meczu, ale nie wiem, bo nie jestem prezesem - dodał Ricardo Sa Pinto. Dzień później Portugalczyk został zwolniony, a stanowisko trenera zajął Aleksandar Vuković.
Emocje i remis
W październiku 2018 roku emocji również nie brakowało. W Warszawie padł remis 3:3, choć po pierwszej połowie Legia prowadziła już 2:0. Najpierw gola w 2. minucie strzelił Dominik Nagy, a niewiele ponad 20 minut później Węgier przeprowadził fenomenalną akcję i jeszcze lepiej dograł do Carlitosa, który podwyższył prowadzenie legionistów. W 57. minucie kontaktową bramkę dla Wisły zdobył Jesus Imaz, a minutę później wyrównał Martin Kostal. Parę chwil później Malarza ponownie pokonał Imaz. W końcówce punkt Legii uratował Carlitos. Przez taki rezultat legioniści nie wykorzystali szansy i nie objęli pozycji lidera rozgrywek. Fotoreportaże można obejrzeć tutaj.
----------------------------
W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy Legią a Wisłą padły 24 gole. Trzy ostatnie mecze wygrali warszawiacy. Jak będzie tym razem? Relacja z gry – która odbędzie się w sobotę, 1 maja, o godz. 15:00 - na Legia.Net.
Wyniki ostatnich meczów Legii z Wisłą Kraków:
Mecz | Sezon | Strzelcy |
2020/2021 | Pekhart II | |
2019/2020 | ||
2019/2020 | ||
2018/2019 |
| |
2018/2019 |
Quiz
Co wiesz o rywalizacji Legii z Wisłą
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.