Jacek Magiera po słowie z Legią (akt. 21:20)
19.09.2016 21:12
Po odsunięciu Besnika Hasiego od prowadzenia Legii Warszawa, jego następcą został Aleksandar Vuković będący wcześniej w sztabie Albańczyka, ale i Stanisława Czerczesowa. Serb to przeszłość, ale i przyszłość Legii, bo ma dojrzewać jako szkoleniowiec pomagając obecnym trenerom. Zupełnie jak w poprzednich latach Jacek Magiera.
Vuković najprawdopodobniej poprowadzi w roli trenera Legii piątkowy mecz z Wisłą Kraków na wyjeździe. Jego asystentem w konfrontacji z "Białą Gwiazdą" będzie Piotr Kobierecki, trener dwukrotnych mistrzów Centralnej Ligi Juniorów. W sztabie pozostali sami Polacy. Za bramkarzy nadal odpowiadają Krzysztof Dowhań oraz Grzegorz Szamotulski, a przygotowanie motoryczne leży w rękach Sebastiana Krzepoty, a także Piotra Zaręby. Czy będzie rewolucja personalna na boisku? Spodziewać można się jednej decyzji. Forowani nie będą zawodnicy pozyskani na wyraźne życzenie Hasiego. Mowa tu o Thibault Moulinie, Steveenie Langilu czy Vadisie Odjidja-Ofoe.
Co dalej? Wiele wskazuje, że nowy trener zostanie zatrudniony po meczu z Wisłą Kraków i obejmie drużynę od następnego tygodnia. Koncepcja Legii dotycząca następcy Hasiego zmieniała się. Myślano o obcokrajowcach, a z poszczególnymi kandydatami rozmawiano. W kontekście Legii wymieniano Holendra, Niemca bez wielkiego doświadczenia oraz Rosjanina (prawdopodobnie chodzi o Siergieja Taszujewa).
Najważniejszym kandydatem był i jest Jacek Magiera, który według naszych informacji już porozumiał się z Legią. Inni szukani byli na wypadek, gdyby wieloletni piłkarz i pracownik Legii odmówił. Tak się zresztą nawet stało, ale mistrzowie Polski nie ustawali w staraniach o obecnego trenera Zagłębia Sosnowiec. Sytuacja była dynamiczna. Wiele wieści szło z Łazienkowskiej, często sprzecznych. Magiera to człowiek z zasadami, który na południu Polski chciał stworzyć ciekawy projekt. Legia to jednak większe możliwości, a wizja poprowadzenia zespołu w Lidze Misrzów to ogromne doświadczenie. Zagłębie to klub, który "Wojskowym" nie będzie robił przeszkód, obie strony ściśle ze sobą wspólpracują.
W poniedziałek o godzinie 17:00 Magiera prowadził trening Zagłębia. To jednak o niczym nie świadczy. Zawodnicy z Sosnowca zostali poinformowani, że sytuacja trenera wyjaśni się w najbliższych dniach. Magiera ma swoje warunki objęcia posady, a na ostateczne ustalenia potrzebny był czas. Na ten moment wydaje się, że już nic nie powinno się zmienić i "Magic" zostanie szkoleniowcem Legii. Choć tak samo kilkadziesiąt godzin temu wydawało się, że temat Magiery już upadł. Nawet jego brat, Marek Magiera - dziennikarz Polsatu, pisał na "Twitterze": Brawo brat. Takie rzeczy wynosi się z domu! Co będzie, to będzie. Szacun! Zasady są najważniejsze.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.