Jakub Rzeźniczak: Bramkowy remis nie byłby zły
28.07.2011 10:51
<p>- To, że Gaziantepspor zajął w lidze tureckiej czwartą lokatę świadczy, że to bardzo silna drużyna - ocenia Jakub Rzeźniczak. Oglądałem ten ich rewanżowy mecz. Pokazali naprawdę dużą siłę w ofensywie. Generalnie mają bardzo mocną linię pomocy, a także napastników. Z moich obserwacji wynika, że szczególnie groźny jest lewoskrzydłowy, który w minionym sezonie ligi tureckiej strzelił 12 goli. Z Mińskiem też strzelił gola. Najprawdopodobniej to właśnie przeciwko niemu będę grał - mówi przed meczem w Turcji defensor Legii <strong>Jakub Rzeźniczak</strong>. </p>
- Wygląda na to, że Turcy mają słabszą obronę. Musimy zrobić wszystko, żeby nie przegrać. Ogólnie rzecz biorąc dobrze byłoby tam zremisować. Oczywiście najlepszy byłby remis bramkowy. Pamiętajmy, że to są puchary.
W ubiegłym sezonie gra w defensywie była akurat bolączką Legii. Drużyna wiele meczów przegrywała, traciła mnóstwo goli, trudno było ją nazwać solidną. - Teraz jesteśmy silniejsi niż w poprzednim sezonie. Wyciągnęliśmy wnioski z błędów, jakie popełniliśmy w tamtych rozgrywkach. Trener ściągnął dwóch zawodników z ogromnym doświadczeniem. Nie chodzi tylko o wiek, ale także o to, że sporo grali w Europie, także w pucharowych rozgrywkach. To powinno nam pomóc - uważa "Rzeźnik".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.