Jakub Rzeźniczak: Siedzenie na ławce nie jest miłe
24.08.2011 09:14
- Myślę, że Spartak jest drużyną w naszym zasięgu. Mają ogromną siłę rażenia w ofensywnie, ale w defensywie nie są zespołem najsilniejszym. Tutaj upatrywałbym naszych szans.
Jak mocno jesteś zdenerwowany dwoma meczami na ławce rezerwowych?
- Nigdy nie jest przyjemnie gdy piłkarz siada na ławce rezerwowych, tak samo było w moim przypadku. Mam nadzieję, że szybko wrócę do składu i będę grał.
Te braki wykartkowanych zawodników zwłaszcza brak Miroslava Radovicia może być odczuwalny.
- Kartki są częścią gry w piłkę niestety. Rado z pewnością będzie nam bardzo brakowało. Jest współpraca z Ljuboją układa się w tym sezonie modelowo. Pozostaje mieć nadzieję, ze piłkarz na którego postawi trener w miejsce Rado zastąpi go godnie i miejmy nadzieję strzeli zwycięskiego gola. Obaj Serbowie stanowią o naszej sile, ale będą się nam zdarzały mecze w których jeden z nich nie będzie mógł zagrać i trzeba będzie sobie radzić.
Na Spartak wracasz do pierwszego składu?
- Trzeba zapytać trenera, ja jestem gotów do gry. Ostatnio jak już wspomnieliśmy usiadłem na ławce rezerwowych i to mnie bardzo zezłościło wewnętrznie. Teraz zrobię wszystko aby do podstawowej jedenastki wrócić. W pierwszych trzech meczach moja forma nie była może optymalna, ale błędów tez nie popełniałem i uważam, że nie dałem argumentów trenerowi aby ze mnie zrezygnował. Tak się jednak stało i teraz będę dawał argumenty aby na mnie z powrotem postawił.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.