Jan Mucha: Legii przydałoby się dwóch Ljubojów
20.10.2011 16:20
Zaskoczył pana awans legionistów do fazy grupowej Ligi Europy?
- Występowałem pięć lat w Legii i nie dane było mi zaistnieć poważnie w rozgrywkach międzynarodowych. Cieszę się jednak niezmiernie, że teraz warszawski zespół tak dobrze sobie poczyna. Na Legię mało kto stawiał, gdy rywalizowała z tureckim Gaziantepem, potem Spartakiem Moskwa, a oba te, jakby nie patrzył, silne zespoły pokonała na ich terenie. Widać, że ekipa Macieja Skorży jest świetnie przygotowana do sezonu, gra też naprawdę fajną piłkę. Podoba mi się charakter Legii. W spotkaniu z Hapoelem moim byłym kolegom długo nie szło, przegrywali 0:1, ale konsekwentnie starali się realizować swoje założenia. Atakowali, atakowali i w końcu dopięli swego. Na pewno też niewątpliwą przyjemnością jest gra na nowym stadionie Legii. Kibice, atmosfera, czysta przyjemność.
Legię stać na wyjście z grupy?
- Na pewno będzie potrzebne trochę szczęścia, bo Maciej Skorża dysponuje wąską kadrą. Gdyby Legię oszczędzały kontuzje i kartki, to może powalczyć z powodzeniem o kolejny awans.
Jak pan ocenia grę Danijela Ljuboji?
- Przede wszystkim to słowa uznania dla działaczy, że sprowadzili na Łazienkowską tej klasy zawodnika. To był strzał w dziesiątkę, a mówię to nie znając osobiście Ljuboji. Oglądam mecze i nie da się nie zauważyć, jak ważnym ogniwem jest dla warszawskiej ekipy Serb. On ma wspaniałe umiejętności, bierze na siebie ciężar gry w najtrudniejszych chwilach i zdobywa kluczowe bramki. Według mnie Legii przydałoby się trzech, może nawet czterech takich Ljubojów.
I może z dwóch Radoviciów…
- Oj, nie zapomniałem o Miro. To co on teraz pokazuje to klasa światowa. W Radoviciu drzemie ogromny potencjał, a przyjście do Legii Ljuboji jakby go obudziło. Myślę, że z Miro Legia jeszcze będzie mieć wiele pociechy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.