Jan Urban: Najważniejszy mecz w karierze
30.08.2012 06:48
Gra idzie nie tylko o honor polskiego futbolu i awans do fazy grupowej Ligi Europy, ale i duże pieniądze. Zdaje sobie pan sprawę z tego, że jeśli nie uda się pokonać Rosenborga, ktoś może odejść?
- Podkreślaliśmy wcześniej, że mogą zdarzyć się transfery zarówno do klubu, jak i z klubu. Taka sytuacja była przecież zimą, a w poprzednim roku pojawiły się problemy z płynnością finansową. Wiem, że teraz też tak może być, ale jedną z recept na to jest nasz dobry wynik w europejskich pucharach. Szczególnie, że co rok płaci się większe pieniądze, a już nie ma porównania z tymi, jakie można było zarobić w Pucharze UEFA.
Rywal doznał osłabienia, nie zagra Henriksen, który odchodzi do Alkmaar. To dobra wiadomość?
- Rosenborg ma kim go zastąpić. Nie sądzę, aby jakoś znacząco wpłynęło to na grę Norwegów. Wiadomo, to bardzo dobry piłkarz, co pokazuje transfer do dobrej holenderskiej drużyny, nawet bardzo dobrej. Ale na tej pozycji może zagrać przecież Tarik Elyounoussi, który sobie nieźle radzi.
Jak zagrać aby wygrać?
- Mam nadzieję, że poprawimy skuteczność i to powinno nam wystarczyć
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.