Jeszcze trzy transfery w letnim oknie transferowym

Latem do zespołu Legii Warszawa, który mocno się już zmienił względem poprzedniego sezonu, dołączyli Marcel Mendes-Dudziński, Claude Goncalves, Kacper Chodyna, Luquinhas, Ruben Vinagre oraz Jean Pierre Nsame. Do tego należy doliczyć wracających z wypożyczeń Makanę Baku, Igora Strzałka i Jordana Majchrzaka.

To jednak nie koniec. Dyrektor sportowy Jacek Zieliński oraz szef działu skautingu Radosław Mozyrko planują jeszcze trzy ruchy transferowe do klubu. Sprowadzeni mają być środkowy obrońca, defensywny pomocnik oraz napastnik. Budżet transferowy jednak jest już nadszarpnięty. Na planowane transfery Legia ma w kasie około 1,5 mln euro, czyli wychodzi średnio po 500 tys. euro na zawodnika. Dlatego negocjacje się przeciągają, są bardzo twarde, Legia nie może iść na zbyt duże ustępstwa – liczy się każdy grosz.

Jeśli chodzi o personalia, to wszystko dynamicznie się zmienia. Jednego dnia jest blisko porozumienia z jednym zawodnikiem, a następnego inny zawodnik jest bliżej Łazienkowskiej. W tym oknie transferowym pojawiło się już wiele nazwisk, które mogły trafić do Legii. Nie ze wszystkimi władze warszawskiego klubu prowadziły rozmowy, czasem były to zwykłe zapytania o dostępność graczy znajdujących się na liście życzeń. Jedno jest pewne – wkrótce wszystko się wyjaśni.

Należy się też spodziewać ruchów w drugą stronę. Niektórzy piłkarze opuszczą Łazienkowską – choćby w celu częstszej gry i dalszego rozwoju. Ale będą też tacy, którzy definitywnie opuszczą Legię.