Klafurić czeka, Brzęczek wciąż aktualny
28.05.2018 15:34
Jerzego Brzęczka z Wisłą Płock łączy kontrakt do końca czerwca 2020 roku. Szkoleniowiec nie ma w umowie zapisanej klauzuli odstępnego. Ta pojawi się, ale dopiero za rok, po sezonie 18/19, co podał na "Twitterze" Maciej Wąsowski z "Przeglądu Sportowego". Wtedy kwota odstępnego wynosić będzie 250 tysięcy euro. Gdyby Legia zdecydowała się na wybór byłego reprezentanta Polski, zgodzić musiałby się zarząd "Nafciarzy".
Ewentualna strata Brzęczka nie byłaby dla Wisły Płock rozwiązaniem idealnym, ale to wciąż możliwe. Najpierw 47-letni szkoleniowiec zapewne przedstawi swój plan na Legię Dariuszowi Mioduskiemu. Z naszych informacji wynika, że Wisła jest otwarta na rozmowy i nie zamierza na siłę blokować trenera.
Zdobywcy podwójnej korony nadal nie podjęli decyzji dotyczącej tego, kto w przyszłym sezonie poprowadzi stołeczny zespół. Sprawa cały czas jest w toku, a sytuację można określić mianem dynamicznej. Pewne jest jedno - w grze pozostali Brzęczek i Klafurić.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.