Domyślne zdjęcie Legia.Net

Klata Karwana

Źródło: Przegląd Sportowy

13.07.2002 12:07

(akt. 07.12.2018 12:52)

BARTOSZ KARWAN l Czy został przyłapany na stosowaniu sterydów? Jeśli wierzyć plotkom, właśnie dlatego nie pojechał na Mundial. Wywiad z Bartosz Karwan
BARTOSZ KARWAN l Czy został przyłapany na stosowaniu sterydów? Jeśli wierzyć plotkom, właśnie dlatego nie pojechał na Mundial.

KOMU PODPADł Bartosz Karwan? Takie pytanie jest wielce zasadne. Wśród polskich ligowców krąży plotka, iż prawdziwym powodem jego nieobecności na mistrzostwach świta nie była kontuzja, ale... problemy ze sterydami. To właśnie przez anaboliki Karwan miał zanotować w ostatnim półroczu tak duży przyrost masy mięśniowej.

Wieść niesie, że piłkarz dopiero po dokładnych badaniach na zgrupowaniu kadry w Barsinghausen miał zostać skreślony z listy uczestników wyprawy do Korei, ponieważ wykryto coś... czego wykryć się nie spodziewano. Sprawa jest dość zagadkowa, a sam zawodnik długo nie pomagał w jej rozwiązaniu. Wczoraj przez cały dzień próbowaliśmy się z nim skontaktować. Raz Karwan odebrał telefon, ale prosił, żeby zadzwonić później, bo jest akurat bardzo zajęty. W końcu jednak odebrał.

- Jestem zaskoczony tym co słyszę, ale nie do końca. O plotce dowiaduję się od was, ale mieszkając w Warszawie wielu rzeczy już się nasłuchałem. Nic mnie nie zdziwi.

- To jak to było z tymi sterydami?

- To kolosalna bzdura, nawet nie ma co komentować. Mam na to dowody, że jestem czysty. Jednak nie widzę potrzeby cokolwiek i komukolwiek udowadniać. Koledzy z reprezentacji, którzy dobrze mnie znają, wiedzą jak bardzo dbam o swoje ciało. W życiu nie pozwoliłbym sobie na takie rzeczy.

- To w takim razie komuś się pan naraził?

- Nie mam pojęcia kto rozsiewa te głupoty. Skoro jednak robi coś takiego, to znaczy że ma coś do mnie. Szczerze mówiąc nawet nie chcę wiedzieć kto to jest. Mogę mu tylko powiedzieć, że nie dorasta mi do pięt - kończy Karwan.

Mocno zaniepokojony przedwczorajszą zajawką artykułu "Dlaczego Karwan nie poleciał do Korei? Prawdziwy powód" był menedżer zawodnika, Jarosław Kołakowski. Dopytywał się, o co chodzi z tym prawdziwym powodem.

Podobno plotkę o sterydach w organiźmie Karwana miał "wynieść" poza drużynę Marek Koźmiński. Tak przynajmniej zeznał jeden z ligowych piłkarzy. A potwierdził to inny zawodnik.

- To jakieś wierutne bzdury - wyjaśnia Marek Koźmiński. - To się nawet nie trzyma kupy. Jakie sterydy, po co? Przecież Bartek borykał się z konkretnym urazem. Sterydy nic by mu nie dały. Nie wiem kto i po co rozsiewa takie plotki. I jeszcze mnie w nie wplątuje. Dla mnie nie ma żadnego tematu w sprawie Karwana i jego rzekomych problemów z dopingiem.

- No to komu podpadł Bartosz Karwan? Bo plotka jest bezsporna.

- Do mnie nie dotarła, a przecież jestem w Polsce. Nie mam pojęcia komu Bartek mógł podpaść. W kadrze nie miał wrogów. Wszyscy mu współczuli, miał dużego pecha. Bo kontuzja była jedynym powodem jego nieobecności na mistrzostwach świata -kończy Koźmiński.

Wiele do powiedzenia może mieć w tej sprawie były lekarz reprezentacji, pracujący na co dzień z legionistami dr Stanisław Machowski. On jednak nie zwykł rozmawiać z dziennikarzami przez telefon, a właśnie przebywa z drużyną Legii na obozie w Niemczech.

Nowy selekcjoner reprezentacji, Zbigniew Boniek, ma na temat Karwana swoją teorię: - Trzeba by sobie zadać pytanie, czy doktor Machowski jest aż takim świetnym lekarzem, skoro przez pół roku nie udało mu się wyleczyć Bartka.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.