Kosta Runjaić
fot. Jan Szurek

Kosta Runjaić: Takie mecze są bardzo niebezpieczne

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

24.09.2023 20:55

(akt. 25.09.2023 01:10)

– Po wspaniałym występie z Aston Villą, w niedzielę musieliśmy się nieco nacierpieć – mówił po spotkaniu z Górnikiem Zabrze (2:1) w 9. kolejce PKO Ekstraklasy trener Legii, Kosta Runjaić.

– Mieliśmy bardzo dobry początek. W 8. minucie Tomas Pekhart strzelił gola, chwilę później goście wyrównali. Nie chcę za wiele mówić o tej sytuacji.

– Gdy wydawało się, że nie wygramy, to genialna akcja w doliczonym czasie, przeprowadzona prawym skrzydłem, dała nam – moim zdaniem – zasłużone zwycięstwo. Igor Strzałek był w tym momencie we właściwym miejscu. Jestem szczęśliwy.

– Dużo zainwestowaliśmy w mecz z Górnikiem. Było widać Legię z naprawdę dobrą energią, nastawieniem i podejściem, by spróbować wygrać. Nie poddaliśmy się, walczyliśmy do końca. Uderzenie Strzałka dało nam trzy punkty przy wspaniałej atmosferze i emocjach. Jestem zadowolony z tego tygodnia. Teraz możemy trochę odpocząć, a następnie postaramy się o to, by w spotkaniu z Pogonią w Szczecinie kontynuować niezłą passę.

– Myślę, że bez inwestowania, prób i chęci strzelenia gola nie odnieślibyśmy sukcesu w niedzielę. Przebiegliśmy ok. 123 km, czyli więcej niż w czwartek. To pokazuje, że był to trudny i niełatwy mecz. Mieliśmy mnóstwo okazji, nie wykorzystaliśmy ich, nie graliśmy skutecznie, dlatego wszystko mogło pójść w innym kierunku. Tobiasz fantastycznie wybronił dwa uderzenia.

– Tego typu mecze są trudne do rozegrania i bardzo niebezpieczne. Przeciwnik skupił się na kompaktowej obronie, a po wygranej piłce starał się tworzyć atak bezpośredni, swego rodzaju kontrę, co nie było proste.

– Byliśmy zespołem, który zainwestował więcej, starał się wygrać na dużej energii, dlatego zasłużyliśmy na zwycięstwo w końcówce.

– Myślę, że w czwartek i niedzielę byłem dość zrelaksowany na linii, przy ławce, gdyż od początku widziałem zespół z dobrym nastawieniem. Moim zdaniem Jurgen Celhaka zagrał naprawdę solidnie w środku pola z Bartoszem Sliszem. Nie było łatwo podjąć decyzję w kwestii składu, ale było jasne, że musimy dokonać rotacji, by zapewnić trochę regeneracji niektórym zawodnikom, także przed nadchodzącymi meczami. Na Tomasa Pekharta zawsze można liczyć, Artur Jędrzejczyk również zaprezentował się nieźle.

– Dostrzegłem drużynę, która po straconej bramce zmagała się z pewnymi trudnościami, ale remis byłby dużym rozczarowaniem. Musimy dalej podążać własną drogą. Widziałem, że zespół jest w niedzielę w dobrej kondycji.

– Czy Marco Burch jest gotowy do gry? Mam nadzieję. Do środy wiele może się wydarzyć. Na razie nikt nie odniósł kontuzji. Po meczach zawsze jest tak samo – musimy przespać całą noc, by następnego dnia zobaczyć, jak się czują gracze. Myślę, że będzie gotowy na mecz z Pogonią, ale nie tylko on. Obecnie jest dobra sytuacja, duży wybór. Wierzę, że podejmę właściwą decyzję w kontekście spotkania w Szczecinie.

O Strzałku

– Igor jest młodym zawodnikiem, znamy go, potrzebuje czasu. Ufamy mu, ale mamy taką sytuację, jaką mamy – gramy bardzo ważne mecze. Myślałem, by w niedzielę umieścić go w wyjściowym składzie, lecz ostatecznie wolałem postawić na Macieja Rosołka, czyli piłkarza trochę bardziej fizycznego i doświadczonego do tego rodzaju spotkań.

– Mogę doradzić Strzałkowi, by pozostał dobrej myśli, dalej trenował, kontynuował to i czekał na szansę, a czas będzie działał na jego korzyść. Obecnie musi poczekać, to jasne. Mamy wielu niezłych zawodników, od których może uczyć się niemal każdego dnia, w szatni, na murawie, na zajęciach. Moim zdaniem jest na odpowiedniej drodze. Dwa dni temu zagrał w drugiej drużynie. Cieszę się, że jest z nami, wiem, że czasami jest trochę zły, ale to normalne. Po prostu musi zarządzać swoimi emocjami w pozytywny sposób.

ZOBACZ TAKŻE:

Polecamy

Komentarze (71)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.