News: Koszykówka: Asseco za silne na Legię, jeden Beane to za mało

Koszykówka: Asseco za silne na Legię, jeden Beane to za mało

Michał Grzegorczyk

Źródło: Legia.Net

07.02.2018 20:48

(akt. 02.12.2018 11:37)

Koszykarze Legii, mimo dobrego początku i wygranej pierwszej kwarty, przegrali w Gdyni z Asseco 78:90. Jak zawsze niesamowity był Anthony Beane - zdobywca 34 punktów. Niestety koledzy nie dostosowali się do niego skutecznością. Drugi w klasyfikacji punktowej Grzegorz Kukiełka miał na koncie 12 puntów. Legioniści wciąż pozostają z jedną wygraną w lidze.

Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Szymczyk)

Legia Warszawa mecz w Gdyni zaczęła według standardowego dla siebie scenariusza, po dobrym początku przychodzi katastrofalne zakończenie. Pierwsze 10 minut spotkania to dobra gra legionistów, którzy w pewnym momencie zaliczyli nawet serię punktową 12:0. W pierwszej kwarcie "Zieloni Kanonierzy" aż pięciokrotnie trafili zza łuku dzięki czemu wygrali tę część spotkania 20:16.

 

Przez długie fragmenty drugiej kwarty legioniści prezentowali niezłą koszykówkę. Głównie za sprawą rewelacyjnej formy strzeleckiej Anthony'ego Beane'a. Niestety poza amerykańskim rzucającym niezłe zawody zagrali tylko Łukasza Wilczek i Grzegorza Kukiełka, z minuty na minutę gra "Wojskowych" zaczynała wyglądać coraz gorzej zarówno w ataku  jak i w obronie. W konsekwencji gospodarze jeszcze przed przerwą przejęli inicjatywę i do szatni legioniści schodzili przegrywając 39:42.

 

Po zmianie stron dość szybko można było zaobserwować, że Asseco tego meczu nie przegra. Bardzo dobrze w defensywie przeciwko Beane'owi zaczął spisywać się Marcel Ponitka. W trakcie krótkiego przestoju lidera Legii, przewaga gospodarzy zaczęła coraz bardziej rosnąć. Od momentu kiedy zawodnicy z Gdyni wypracowali sobie dwucyfrową przewagę zaczęli grać na dużym luzie i spokojnie kontrolowali przebieg spotkania. Ostatecznie po niezbyt emocjonującej czwartej kwarcie, w której prowadzenie gospodarzy w pewnym momencie osiągnęło aż 16 "oczek", podopieczni Przemysława Frasunkiewicza wygrali z Legią 90:78.

 

W barwach Asseco jedynej drużynie w polskiej ekstraklasie, w której występują sami Polacy, aż 5 graczy osiągnęło podwójną zdobycz punktową. Zespół z Gdyni grał ładną dla oka zespołową koszykówkę. W bilansie asyst gospodarze zwyciężyli z Legią 22-10. Z kolei ofensywa Legii opierała się na indywidualnych popisach Beane'a, który zaliczył aż 34 punkty na dobrej 50% skuteczności. Po stronie gdynian najwięcej 22 "oczka" zdobył Jakub Garbacz. Najlepsze spotkanie w barwach Legii, w dobrze znanej sobie hali, zanotował Michał Kołodziej. Młody skrzydłowy, który trafił na wypożyczenie do Legii właśnie z Asseco, zanotował w dzisiejszym spotkaniu 8 pkt. i 3 zb.

 

 

Asseco Gdynia- Legia Warszawa 90:78

(16:20, 26:19, 22:16, 26:23)

 

Asseco Gdynia: Jakub Garbacz 22 pkt. 1 zb., Dariusz Wyka 15 pkt. 4 zb. 1 as., Krzysztof Szubarga 11 pkt. 5 zb. 4 as., Marcel Ponitka 10 pkt. 6 zb. 4 as. 3 str., Piotr Szczotka 10 pkt. 3 zb. 3 as., Przemysław Żołnierewicz 7 pkt. 3 zb. 4 as. 3 str., Mikołaj Witliński 5 pkt. 2 zb. 1 as., Filip Put 4 pkt. 3 zb. 3 as., Kamil Kamiński 2 pkt., Maciej Leszczyński 4 pkt. 1 as., Bartosz Jankowski 0 pkt., Bartłomiej Pietras 0 pkt.

trener: Przemysław Frasunkiewicz

 

Legia Warszawa: Anthony Beane 34 pkt. 3 zb. 2 as. 5 str., Grzegorz Kukiełka 12 pkt. 2 zb. 1 as., Łukasz Wilczek 9 pkt. 2 zb. 4 as. 5 fl., Michał Kołodziej 8 pkt. 3 zb., Hunter Mickelson 7 pkt. 10 zb., Tomasz Andrzejewski 3 pkt. 5 zb., Piotr Robak 3 pkt. 1 zb. 1 as., Jobi Wall 2 pkt. 3 zb., Andrejs Selakovs 0 pkt. 4 zb. 1 as., Wojciech Szpyrka 0 pkt. 1 as., Kamil Sulima-, Adam Linowski-

Trenr: Tane Spasev

 

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.