Koszykówka: Asseco za silne na Legię, jeden Beane to za mało
07.02.2018 20:48
Fotoreportaż z meczu (fot. Marcin Szymczyk)
Legia Warszawa mecz w Gdyni zaczęła według standardowego dla siebie scenariusza, po dobrym początku przychodzi katastrofalne zakończenie. Pierwsze 10 minut spotkania to dobra gra legionistów, którzy w pewnym momencie zaliczyli nawet serię punktową 12:0. W pierwszej kwarcie "Zieloni Kanonierzy" aż pięciokrotnie trafili zza łuku dzięki czemu wygrali tę część spotkania 20:16.
Przez długie fragmenty drugiej kwarty legioniści prezentowali niezłą koszykówkę. Głównie za sprawą rewelacyjnej formy strzeleckiej Anthony'ego Beane'a. Niestety poza amerykańskim rzucającym niezłe zawody zagrali tylko Łukasza Wilczek i Grzegorza Kukiełka, z minuty na minutę gra "Wojskowych" zaczynała wyglądać coraz gorzej zarówno w ataku jak i w obronie. W konsekwencji gospodarze jeszcze przed przerwą przejęli inicjatywę i do szatni legioniści schodzili przegrywając 39:42.
Po zmianie stron dość szybko można było zaobserwować, że Asseco tego meczu nie przegra. Bardzo dobrze w defensywie przeciwko Beane'owi zaczął spisywać się Marcel Ponitka. W trakcie krótkiego przestoju lidera Legii, przewaga gospodarzy zaczęła coraz bardziej rosnąć. Od momentu kiedy zawodnicy z Gdyni wypracowali sobie dwucyfrową przewagę zaczęli grać na dużym luzie i spokojnie kontrolowali przebieg spotkania. Ostatecznie po niezbyt emocjonującej czwartej kwarcie, w której prowadzenie gospodarzy w pewnym momencie osiągnęło aż 16 "oczek", podopieczni Przemysława Frasunkiewicza wygrali z Legią 90:78.
W barwach Asseco jedynej drużynie w polskiej ekstraklasie, w której występują sami Polacy, aż 5 graczy osiągnęło podwójną zdobycz punktową. Zespół z Gdyni grał ładną dla oka zespołową koszykówkę. W bilansie asyst gospodarze zwyciężyli z Legią 22-10. Z kolei ofensywa Legii opierała się na indywidualnych popisach Beane'a, który zaliczył aż 34 punkty na dobrej 50% skuteczności. Po stronie gdynian najwięcej 22 "oczka" zdobył Jakub Garbacz. Najlepsze spotkanie w barwach Legii, w dobrze znanej sobie hali, zanotował Michał Kołodziej. Młody skrzydłowy, który trafił na wypożyczenie do Legii właśnie z Asseco, zanotował w dzisiejszym spotkaniu 8 pkt. i 3 zb.
Asseco Gdynia- Legia Warszawa 90:78
(16:20, 26:19, 22:16, 26:23)
Asseco Gdynia: Jakub Garbacz 22 pkt. 1 zb., Dariusz Wyka 15 pkt. 4 zb. 1 as., Krzysztof Szubarga 11 pkt. 5 zb. 4 as., Marcel Ponitka 10 pkt. 6 zb. 4 as. 3 str., Piotr Szczotka 10 pkt. 3 zb. 3 as., Przemysław Żołnierewicz 7 pkt. 3 zb. 4 as. 3 str., Mikołaj Witliński 5 pkt. 2 zb. 1 as., Filip Put 4 pkt. 3 zb. 3 as., Kamil Kamiński 2 pkt., Maciej Leszczyński 4 pkt. 1 as., Bartosz Jankowski 0 pkt., Bartłomiej Pietras 0 pkt.
trener: Przemysław Frasunkiewicz
Legia Warszawa: Anthony Beane 34 pkt. 3 zb. 2 as. 5 str., Grzegorz Kukiełka 12 pkt. 2 zb. 1 as., Łukasz Wilczek 9 pkt. 2 zb. 4 as. 5 fl., Michał Kołodziej 8 pkt. 3 zb., Hunter Mickelson 7 pkt. 10 zb., Tomasz Andrzejewski 3 pkt. 5 zb., Piotr Robak 3 pkt. 1 zb. 1 as., Jobi Wall 2 pkt. 3 zb., Andrejs Selakovs 0 pkt. 4 zb. 1 as., Wojciech Szpyrka 0 pkt. 1 as., Kamil Sulima-, Adam Linowski-
Trenr: Tane Spasev
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.