Koszykówka: Bardzo ważny mecz w walce o fazę play-off

W ostatnim czasie zespół z Dąbrowy Górniczej drugi raz z rzędu triumfował w europejskim pucharze, Alpe Adria Cup. Turniej finałowy został rozegrany w Kapfenberg, gdzie MKS najpierw pokonał Redstone Olomoucko z czeskiego Prostejova (101:94), a w finale zwyciężył rumuński Basket Club Timisoara (90:88). W decydującym spotkaniu najwięcej punktów zdobyli Lovell Cabbil oraz Nicolas Carvacho (po 18).

Czytaj też

Koszykówka: Sprzedaż biletów na mecz z MKS-em

W lidze ekipie z Dąbrowy wiedzie się ze zmiennym szczęściem. Zespół ma bilans 12 – 12 i cały czas nie może być pewien udziału w fazie play-off. Po przerwie reprezentacyjnej przegrał na własnym parkiecie z Czarnymi Słupsk (-7), następnie uległ w Stargardzie Spójni (-10), a w ostatni weekend przegrał – również u siebie – ze Stalą (-4). Dodając do tego wcześniejszą porażkę na wyjeździe z Dzikami (-6), MKS ma na koncie cztery kolejne ligowe porażki, w tym dwie poniesione na wyjazdach.

Ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego, dowodzona przez Hiszpana, Borisa Balibreę, jest jedną z najbardziej ofensywnych drużyn naszej ligi. Zdobywa średnio aż 95,6 punktu na mecz – przy 83,3 pkt. Legii, która również uważana jest za zespół wybitnie ofensywny.

W trakcie sezonu klub z Dąbrowy nie dokonywał zbyt wielu roszad w składzie. Jedną z nich było zakończenie współpracy (w styczniu) z silnym skrzydłowym, Jeriahem Hornem, który trafił do Zielonej Góry. Również w styczniu do drużyny dołączył – grający na tej samej pozycji – Xeyrius Williams, który rozpoczął obecny sezon w Bundeslidze w Rasta Vechta, a wcześniej występował m.in. w Izraelu, na Węgrzech, w Grecji i niemieckim Wuerzburgu. Szybko wywalczył ważną rolę w zespole i aktualnie ma 13.4 pkt., 5.4 zbiórki i 0.9 bloku, a także trafia aż 45.5% za 3 w ciągu niespełna 28,5 min. na boisku. Wcześniej, bo w listopadzie, pozyskano z Trefla Błażeja Kulikowskiego, który może liczyć na znacznie większą rolę w drużynie (śr. 5.8 pkt. i aż 43.5% za 3 pkt., w ciągu 22,5 min. na parkiecie).

Czołowym strzelcem zespołu jest – grający kolejny sezon w Polsce – rozgrywający Tayler Persons, który w ostatnim sezonie bardzo dobrze prezentował się w Toruniu, a w rundzie rewanżowej rozgrywek 2020/21 występował w GTK Gliwice. Zawodnik zdobywa średnio 16.7 pkt. na mecz, rozdaje aż 9.0 asysty i skutecznie (87.1%) wykonuje rzuty wolne. Jako rzucający obrońca świetnie radzi sobie Marc Garcia, który po raz pierwszy opuścił ligę hiszpańską. Wychowanek Barcelony występował w ostatnich latach głównie w Fuenlabradzie, a w MKS-ie zdobywa 19.1 pkt., trafiając 44 proc. rzutów za 3.

Na obwodzie legioniści będą mieli naprawdę trudne zadanie, bowiem kilku graczy najbliższego rywala skutecznie rzuca z dystansu. Do nich zaliczyć trzeba również Cabbila (37.6%), grającego wymiennie na pozycjach 1 – 2, zdobywającego śr. 13.8 pkt. i 3.8 as. W roli środkowego kapitalnie spisuje się Amerykanin, Carvacho, który w minionym sezonie z powodzeniem występował w Wuerzburgu. W Dąbrowie zdobywa 14.5 pkt., 8.9 zbiórki, a największym jego mankamentem jest skuteczność z linii rzutów wolnych (57%). Najskuteczniejszym Polakiem w zespole jest Dominik Wilczek (śr. 9.2 pkt. w niespełna 19 min.). Powyżej 10 minut, oprócz wspomnianego już Kulikowskiego, grają Dawid Słupiński (śr. 5.3 pkt.), Maciej Kucharek (3.6 pkt.) i Marcin Piechowicz (2.1 pkt.).

W piątek warszawska publiczność będzie mogła zobaczyć po raz pierwszy Tyrana De Lattibeaudiere’a. Jamajski podkoszowy zadebiutował w pierwszej połowie wyjazdowego spotkania z Sokołem, ale ze względu na brak treningów z drużyną przed rywalizacją w Łańcucie, jego pierwszy mecz ograniczył się do czterech minut. Tym razem 33-latek będzie mógł liczyć na dłuższy występ. Debiut z "eLką" na piersi będzie miał także pozyskany ostatniego dnia okienka transferowego, Kacper Gordon, 21-letni rozgrywający, który urodził się w Warszawie. Ostatnie lata spędził we Wrocławiu, Toruniu, a obecny sezon w Gdyni.

Czytaj też

Koszykówka: Kacper Gordon nowym zawodnikiem Legii

Legia, po dwóch kolejnych porażkach (z Treflem i Bilbao), w ostatniej kolejce pokonała Sokoła, grając bez Lorena Jacksona. Rozgrywający odpoczywał przez kilka dni, by dojść do pełnej sprawności. Pod jego nieobecność więcej minut otrzymał Marcin Wieluński, który pokazał się z dobrej strony w Łańcucie. Teraz rywalizacja na pozycji numer jeden, po dołączeniu do zespołu Gordona, jeszcze się zwiększy, szczególnie, że o minuty walczy też jeden z najlepszych obrońców w stołecznej ekipie – Marcel Ponitka. Piątkowy mecz z MKS-em będzie przedostatnim w sezonie zasadniczym, jaki Legia rozegra przed własną publicznością.

W pierwszym meczu obecnego sezonu, legioniści wygrali w Dąbrowie 103:86. W minionym sezonie warszawiacy, po wysokiej porażce na wyjeździe, zwyciężyli MKS na Bemowie (+15). Legia wygrała cztery kolejne domowe spotkania z najbliższym rywalem. Ostatnia wygrana dąbrowian w Warszawie z "Zielonymi Kanonierami" miała miejsce blisko pięć lat temu – w kwietniu 2019 roku.

Piątkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 17:30, w hali OSiR Bemowo. Bilety można kupować TUTAJ oraz od 16:00 w kasach biletowych przy wejściu do hali. Transmisja w Polsacie Sport Extra. W przerwie meczu będzie miał miejsce konkurs (dla osób pełnoletnich) – Koszykarska Kumulacja LOTTO, w której do wygrania będą 2000 złotych. W sklepie koszykarskiej Legii, który zlokalizowany jest pod główną tablicą wyników, dostępne są koszulki meczowe, t-shirty, bluzy, czapki, kalendarze, kubki oraz smycze. Zapraszamy!

Termin meczu: piątek, 22 marca 2024 roku, g. 17:30
Adres hali: Warszawa, ul. Obrońców Tobruku 40 (OSiR Bemowo)
Pojemność hali: 1991 miejsc
Cena biletów: 20, 30, 40 i 50 zł (ulgowe) oraz 30, 40, 50 i 60 zł (normalne)
Transmisja: Polsat Sport Extra

TABELA ORLEN BASKET LIGI (więcej informacji o koszykówce znajdziecie na podstronie dot. stołecznej sekcji, TUTAJ):