Legia Warszawa – BK Opawa 80:85
fot. Marcin Szymczyk

Koszykówka: Drugi mecz ligowy

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legiakosz.com

10.10.2024 15:25

(akt. 10.10.2024 15:47)

W piątek, 11 października (godz. 19:30), Legia pojedzie do Lublina, by walczyć o pierwszą wygraną w lidze. Start będzie na pewno podwójnie zmotywowany, gdyż to dla niego pierwszy domowy mecz w obecnych rozgrywkach Orlen Basket Ligi, a ponadto zespół prowadzi Wojciech Kamiński, zwolniony ze stołecznego klubu w trakcie minionego sezonu.

Wojciech Kamiński zdobył z Legią wicemistrzostwo Polski, w dwóch sezonach doprowadził stołeczny zespół do 4. miejsca, a także dobrych występów w FIBA Europe Cup. Warszawiacy byli o krok (przegrali po dogrywce we Włoszech) od awansu do półfinału tych rozgrywek. W minionym sezonie łączenie gry w lidze i europejskich pucharach wychodziło "Zielonym Kanonierom" wyraźnie słabiej, a słabsze wyniki poskutkowały zmianą szkoleniowca na początku lutego, po przegranej ze Stalą Ostrów. Kamiński po sezonie wrócił na ławkę trenerską – w Lublinie, gdzie zbudował nowy skład, który ma powalczyć o udział w play-off.

W rotacji lublinian znalazł się doskonale znany trenerowi ze współpracy w Legii Jakub Karolak, który już przed poprzednim sezonem wrócił do rodzinnego miasta. Ponadto szkoleniowiec w pierwszej kolejności zakontraktował Jamajczyka, Tyrana De Lattibeaudiere'a, który dołączył do Legii miesiąc po zakończeniu współpracy z Kamińskim, ale był na tyle wyróżniającą się postacią w naszej lidze, że "Kamyk" postawił na tego atletycznego gracza, który może śmiało występować zarówno na pozycji silnego skrzydłowego, jak i środkowego. W strefie podkoszowej pod względem atletyzmu Start wydaje się mieć przewagę nad Legią. Obok Jamajczyka występować może Ousmane Drame, dla którego to już trzeci sezon w polskiej lidze (wcześniej w Zastalu i MKS-ie Dąbrowa Górnicza). Szczególnie groźny jest w walce o zbiórki (w sezonie 2022/23 miał śr. 7.1 zb i 11.7 pkt. na mecz), nieźle blokuje, a rzuty wolne wykonuje na przyzwoitej skuteczności, jak na swoją pozycję (ok. 75 procent). W ostatni weekend w Toruniu Drame do 14 punktów dołożył 14 zbiórek. W strefie podkoszowej tę dwójkę wspierać będzie Roman Szymański.

Grę zespołu z Lublina prowadzi obecnie 29-letni Belg, Emmanuel Lecomte, który ma za sobą występy w bardzo dobrych ligach – niemieckiej (w Fraport Skyliners), hiszpańskiej (Murcia), francuskiej (Pau-Lacq Orthez), litewskiej (Prienai i Jonava), a ostatni sezon spędził w rodzimej lidze w barwach Liege Basket (śr. 16.5 pkt. i 4.0 as.). W debiucie w Starcie zdobył 23 punkty. Na pozycjach 2 – 3 Start posiada po jednym obcokrajowcu, który właściwie jest pierwszym wyborem trenera, z tym, że w pierwszej piątce wychodzi Jakub Karolak, jako że przepisy wymagają jednego Polaka na parkiecie. Na pozycji rzucającego lublinianie mają do dyspozycji 25-letniego Courtneya Tylona Turner-Rameya, który po grze w NCAA (Texas Longhorns i Arizona Wildcats), trafił w zeszłym sezonie do litewskiego Nevezisu, gdzie zdobywał średnio 10.6 pkt., trafiając 38.1% za 3 pkt. Bardziej doświadczony jest sprowadzony na "trójkę" Wendell Kerry Williams Jr, mający za sobą występy w NBA w Los Angeles Clippers (38) i Minnesocie Timberwolves (17). Grał przez dobrych kilka lat w Europie – m.in. we Włoszech, Francji, Turcji, czy Izraelu, a ostatni sezon spędził w rumuńskim CSM Corona Brasov, gdzie miał 12.8 pkt. i 3.9 zbiórki.

Polska rotacja Startu nie jest może zbyt rozbudowana, ale oprócz wspomnianych już Karolaka i Szymańskiego, trener Kamiński ma do dyspozycji Filipa PutaMichała Krasuskiego, a także Bartłomieja Pelczara. W pierwszej kolejce zespół z Lublin wygrał po zaciętym meczu w Toruniu 96:90 i na pewno w piątek zrobi wszystko, by zwyciężyć po raz kolejny.

Legioniści przystąpią do meczu po nieudanej inauguracji OBL, podczas której przegrali z MKS-em Dąbrowa Górnicza. Stołeczny zespół został zdominowany pod tablicami i w ataku grał tak, jak chciała tego ekipa z Dąbrowy, co przyznał na konferencji trener Skelin. W spotkaniu z MKS-em zabrakło chorego Jawuna Evansa, który powinien być już do dyspozycji szkoleniowca w Lublinie. Tym samym odciąży on Andrzeja Plutę, który w ostatnim meczu dzielił rolę rozgrywającego z Marcinem Wieluńskim oraz Kameronem McGustym.

W minionym sezonie Legia bardzo pewnie i wysoko pokonała Start na zakończenie sezonu zasadniczego. To zwycięstwo pozbawiło lublinian awansu do fazy play-off. Jeszcze wyżej stołeczna drużyna wygrała ze Startem w lutym, podczas turnieju finałowego Pucharu Polski w Sosnowcu. Pierwszy mecz minionego sezonu, rozegrany w Warszawie, został wygrany przez ekipę z Lubelszczyzny. Trzeba przyznać, że hala Globus leży w ostatnich latach "Zielonym Kanonierom", którzy wygrali sześć kolejnych spotkań (w tym jedno po dogrywce). Start po raz ostatni pokonał Legię na własnym parkiecie w połowie października 2017 roku.

Spotkanie Startu z Legią rozpocznie się w piątek, 11 października, o godzinie 19:30 w hali Globus. Bilety w bardzo przystępnych cenach, dostępne są zarówno online, jak i w kasach biletowych w Lublinie. Transmisja na platformie Emocje.TV.

Termin meczu: piątek, 11 października 2024 roku, g. 19:30
Adres hali: Lublin, ul. Kazimierza Wielkiego 8 (MOSiR Globus)
Pojemność hali: 4221 miejsc
Cena biletów: 10 i 15 zł (ulgowe) oraz 20 i 25 zł (normalne)
Transmisja: Emocje.TV

TABELA ORLEN BASKET LIGI:

Lp.DrużynaM.Pkt
1WKS Śląsk Wrocław23
2Anwil Włocławek12
3Dziki Warszawa12
4GTK Gliwice12
5King Szczecin12
6MKS Dąbrowa Górnicza12
7Trefl Sopot12
8PGE Spójnia Stargard12
9Polski Cukier Start Lublin12
10AMW Arka Gdynia22
11Arriva Polski Cukier Toruń11
12Energa Icon Sea Czarni Słupsk11
13Legia Warszawa11
14Górnik Zamek Książ Wałbrzych11
15Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski11
16Zastal Zielona Góra11

Polecamy

Komentarze (1)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.