Koszykówka: MKS lepszy od Legii
18.11.2022 21:35
Legioniści zaczęli od celnego rzutu za trzy punkty Raya McCalluma i wsadu Geoffreya Groselle’a. W połowie pierwszej kwarty warszawiacy prowadzili 12:6, ale MKS szybko doprowadził do remisu. Legia popełniała wiele strat, które wykorzystywali rywale, którzy cierpliwie grając w ataku objęli minimalne prowadzenie. Skuteczne kontrataki dały MKS-owi prowadzenie 22:16 po pierwszej kwarcie.
Drugą kwartę koszykarze trenera Wojciecha Kamińskiego rozpoczęli z Łukaszem Koszarkiem i McCallumem na parkiecie. Właśnie ten drugi z wymienionych zawodników ponownie trafił zza łuku, ale szybko tym samym odpowiedział Patryk Wilk. Gospodarze znajdowali otwarte pozycje rzutowe i wciąż utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Na niespełna cztery minuty przed końcem tej odsłony warszawiacy zbliżyli się do MKS-u na dystans dwóch "oczek", na co przerwą na żądanie zareagował trener Jacek Winnicki. Niepokojącym faktem dla legionistów były trzy przewinienia Groselle’a, który był w pierwszej połowie jednym z liderów punktowych swojej drużyny. Dąbrowianie byli skuteczni zza łuku – trafiali m.in. Jarosław Mokros i Martin Krampelj dzięki czemu miejscowi schodzili na przerwę wygrywając 48:40.
Swoją trzecią "trójkę" tego dnia, niedługo po rozpoczęciu trzeciej kwarty, rzucił Krampelj. Po chwili zawodnik ten trafił jeszcze dwa razy i MKS miał już 18 punktów przewagi (62:44). Gospodarze błyskawicznie transportowali piłkę spod bronionej tablicy, czym zaskakiwali warszawiaków, którzy nie nadążali za rywalem. Wicemistrzowie Polski mieli także problemy ze zdobywaniem punktów – po sześciu minutach trzeciej kwarty wywalczyli ich zaledwie 7 przy 18 "oczkach" MKS-u zdobytych w tym samym czasie. Końcówka tej części gry to stopniowe zmniejszanie strat przez stołeczny zespół, który przed decydującą kwartą przegrywał 61:72.
Legia musiała szybko zabrać się za regularne zdobywanie punktów. Po "trójce" Koszarka, warszawiacy przegrywali 67:75 na sześć minut przed końcową syreną. Podopieczni trenera Winnickiego zaczęli grać nieco zbyt indywidualnie, ale potrafili wciąż trzymać "Zielonych Kanonierów" na dystans 8-10 punktów. Ważne trafienie zza linii 6.75 miał Trevon Bluiett, po którym jego zespół prowadził już 84:72. Dąbrowianie nie oddali prowadzenia do samego końca, pewnie triumfując 93:76.
– Nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie. Chcieliśmy dobrze rozpocząć wyjazdową serię jaka nas teraz czeka. Musimy szybko dokonać analizy meczu, by poprawić błędy, których nie brakowało. Zbyt dużo strat, nie zatrzymywaliśmy kontrataków MKS-u i skończyło się ich wygraną – powiedział po meczu Grzegorz Kamiński.
Dla Legii to czwarta porażka w sezonie Energa Basket Ligi. W najbliższy wtorek, 22 listopada (godz. 20:00), stołeczny zespół zmierzy się na wyjeździe z mistrzem Belgii, Filou Oostende, w 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.
8. kolejka Energa Basket Ligi: MKS Dąbrowa Górnicza – Legia Warszawa 93:76 (22:16, 26:24, 24:21, 21:15)
MKS: Martin Krampelj 25, Alonzo Verge 23, Trevon Bluiett 10, Jarosław Mokros 9 Joseph Chealey 6, Patryk Wilk 6, Marcin Piechowicz 0, Wiktor Rajewicz 1, Kacper Radwański 2, Kacper Dziedzic 0, Jakub Gdowik -.
Trener: Jacek Winnicki , as. Michał Dukowicz
Legia: Ray McCallum 18, Geoffrey Groselle 14, Łukasz Koszarek 12, Janis Berzins 10, Devyn Marble 9, Travis Leslie 7, Grzegorz Kulka 2, Dariusz Wyka 2, Jakub Sadowski 2, Grzegorz Kamiński 0, Szymon Kołakowski 0.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski
Terminy najbliższych meczów Legii:
22.11 (WT) g. 20:00 Filou Oostende – Legia Warszawa [TVP Sport]
27.11 (ND) g. 17:30 Polski Cukier Start Lublin – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]
02.12 (PT) g. 19:30 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz – Legia Warszawa [Emocje.TV]
06.12 (WT) g. 20:00 Hapoel Holon – Legia Warszawa [TVP Sport]
11.12 (ND) Legia Warszawa – Tauron GTK Gliwice
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.