News: Koszykówka: Paweł Podobas - Dziękuję prezesowi i kibicom

Koszykówka: Paweł Podobas - Dziękuję prezesowi i kibicom

Marcin Szymczyk

Źródło: Sport.pl

11.06.2014 09:22

(akt. 08.12.2018 15:15)

- Ta kontuzja kolana to najgorsza rzecz, jaka się przytrafiła w całej mojej karierze. Ten czas jest jednym z gorszych, jakie przeżywam. Miałem mieszane uczucia. Cieszyłem się, że po tylu latach naszej ciężkiej pracy na boisku i poza udało się osiągnąć przedostatni krok do tego, co sobie zaplanowaliśmy, czyli pierwszą ligę. Dużo też było jednak smutku i cierpienia. Kiedy wrócę? Mam nadzieję, ze w grudniu, styczniu będę w pełni przygotowany - mówi Paweł Podobas, kapitan koszykarskiej Legii, który doznał poważnej kontuzji kolana w decydującym meczu finałowym play-off, który zagwarantował Legii awans do I ligi.

- Dzięki Bogu prezes Bogusław Leśnodorski od razu powiedział, że zajmą się moim leczeniem i rehabilitacją. Odeszło wiec duże zmartwienie, byłby przecież problem i ze znalezieniem odpowiedniego lekarza, a później przejść prawidłowo cały proces rehabilitacji. Prezes mi taka pomoc podarował i dzięki temu jest mi łatwiej i lżej. Dziękowałem słownie, a gdy była okazja podarowałem swoją koszulkę - taki symboliczny gest, chociaż tyle mogłem zrobić - mówi w rozmowie ze sport.pl kapitan koszykarskiej Legii Paweł Podobas.


- Niesamowite było to, co stało się na Żylecie podczas spotkania z Zawiszą. Trzeba to przeżyć, aby to zrozumieć. Ciarki przechodziły po plecach, koledzy nie byli przyzwyczajeni do atmosfery panującej na stadionie i podkreślali po wszystkim, że całe życie będą o tym pamiętali. Nie spodziewałem się takiego przyjęcia, to było coś niesamowitego.


- Naszym celem jest Ekstraklasa, więc jesteśmy już pod koniec tej drogi. Plan, jaki sobie założyliśmy zakłada ten awans w przyszłym sezonie. W tym najbliższym chcemy się ograć, zdobyć doświadczenie. Wszystko idzie krok po kroku tak jak chcieliśmy, powoli i bez zbytniej szarży. Chcemy zbudować twarde fundamenty, żeby to się nie rozsypało i wytrzymało lata.


- Pomoc finansowa od piłkarskiej Legii? Byłoby świetnie, ale też sami chcemy pozyskiwać sponsorów. Chcemy pokazać, że sami chcemy wiele osiągnąć. Na pewno po tym jak została zawiązana spółka akcyjna ta współpraca będzie wyglądała jeszcze lepiej.

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.