Koszykówka: Porażka z Kingiem w Szczecinie
22.10.2022 17:17
fot. Marcin Gacoń / legiakosz.com
Spotkanie od samego początku miało wyrównany przebieg – najpierw to Legia objęła minimalne prowadzenie, ale wkrótce gospodarze cieszyli się z nieznacznej przewagi. Gra punkt za punkt trwała w najlepsze – pierwsza kwarta zakończyła się zwycięstwem "Zielonych Kanonierów" (21:19).
Podobny przebieg miały kolejne minuty, w których warszawiacy zyskali maksymalnie cztery "oczka" przewagi. Nie cieszyli się tym prowadzeniem zbyt długo, bowiem za sprawą dobrej postawy Zaca Cuthbertsona i Tonego Meiera to King miał lepszy okres gry, który przełożył się też na wynik. Ostatnie momenty drugiej kwarty należały jednak do "Zielonych Kanonierów". W ostatnich sekundach spod kosza trafił Janis Berzins i dal swojemu zespołowi remis po 35 na półmetku rywalizacji.
Trzecią kwartę lepiej rozpoczęli szczecinianie, którzy uciekli na dystans sześciu punktów. Legia nie pozwoliła Kingowi na więcej i błyskawicznie odrobiła straty. Duża w tym zasługa Devyna Marble’a, który dwukrotnie z rzędu popisał się celnym rzutem zza łuku. Końcówka tej odsłony ponownie należała do gospodarzy, którzy przed decydującą kwartą prowadzili 54:50. King tym razem dużo bardziej zadbał o to, by nieznacznej przewagi szybko nie stracić. Trafiał Tony Meier, po czym tablica świetlna wskazywała rezultat 58:52 dla miejscowych.
Podopieczni trenera Arkadiusz Miłoszewskiego grali szybko i skutecznie, dzięki czemu nie pozwolili sobie wydrzeć cennego prowadzenia. Legia próbowała do samego końca doprowadzić przynajmniej do dogrywki, ale ta sztuka jej się nie udała. King Szczecin zwyciężył 69:65.
– Uciekł nam kolejny mecz, rywale nie oddali już przewagi, którą zbudowali w ostatniej kwarcie. Chyba zabrakło nam koncentracji, którą pokazał King. Mamy nadzieję, że popełnione błędy poprawimy do następnego spotkania – powiedział Grzegorz Kamiński.
W najbliższą środę, 26 października (godz. 18:30), "Zieloni Kanonierzy" zagrają na Torwarze z mistrzem Belgii, Filou Oostende, w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów.
5. kolejka Energa Basket Ligi: King Szczecin – Legia Warszawa 69:65 (19:21, 16:14, 19:15, 15:15)
King: Meier 18 pkt, Mazurczak 15, Cuthbertson 14, Matczak 7, Fayne 5, Eads 4, Żmudzki 4, Kostrzewski 2, Wiśniewski -, Rosiński -, Borowski -, Szymański -,
Legia: Berzins 16 pkt, Marble 14, Groselle 13, McCallum 11, Kulka 8, Kamiński 3, Koszarek 0, Wyka 0, Kołakowski -, Śliwiński -,
TERMINY NAJBLIŻSZYCH MECZÓW LEGII:
26.10 (ŚR) g. 18:30 Legia Warszawa – Filou Oostende [COS Torwar, TVP Sport]
30.10 (ND) g. 19:30 Legia Warszawa – Grupa Sierleccy Czarni Słupsk [OSiR Bemowo, Emocje.TV]
05.11 (SO) g. 19:30 Legia Warszawa – Twarde Pierniki Toruń [OSiR Bemowo, Emocje.TV]
18.11 (PT) g. 20:00 MKS Dąbrowa Górnicza – Legia Warszawa [Emocje.TV]
22.11 (WT) g. 20:00 Filou Oostende – Legia Warszawa [TVP Sport]
27.11 (ND) g. 17:30 Polski Cukier Start Lublin – Legia Warszawa [Polsat Sport Extra]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.