Koszykówka: W sobotę mecz z Twardymi Piernikami Toruń
04.11.2022 13:00
Po wygranej z Czarnymi Słupsk, gracze Wojciecha Kamińskiego będą chcieli poprawić ligowy bilans przed przerwą na mecze reprezentacji Polski. Tym razem na parkiecie powinniśmy zobaczyć Travisa Lesliego, który z powodu kontuzji pauzował w ostatnich tygodniach.
Dla zespołu z Torunia będzie to dopiero drugie wyjazdowe spotkanie w obecnym sezonie. Dotychczas torunianie zwyciężyli tylko raz – z Sokołem Łańcut (+12). Przegrali natomiast z Treflem (-2), Arką (-19), Stalą (-13), Zastalem (-17) i Śląskiem (-5). Pierwszym trenerem zespołu został Milos Mitrović, znany z prowadzenia najpierw zespołów młodzieżowych w Arce Gdynia, a w ostatnim sezonie prowadził pierwszy zespół gdyńskiego klubu. Jako asystent pomaga mu Jarosław Zawadka, od siedmiu lat związany z Twardymi Piernikami, który w sezonie 2020/21 miał okazję pracować w Toruniu jako pierwszy szkoleniowiec.
Szkielet zespołu pozostał bez zmian – na kolejny sezon pozostał silny skrzydłowy, regularny reprezentant Polski, Aaron Cel, a także grający na pozycjach 2-3, Bartosz Diduszko. W Toruniu dokonano dwóch bardzo ważnych wzmocnień – zawodnikami, których w swoich zespołach chciałoby zapewne pół ligi. Z Gdyni do Torunia przeniósł się Wojciech Tomaszewski, który obecnie dostaje dwa razy więcej minut niż w poprzednich rozgrywkach (ponad 24,5 min.) i ma wyraźnie lepsze zdobycze punktowe (śr. 6,2). Ze Śląska pozyskano Kacpra Gordona – 20-letniego rozgrywającego, który również może liczyć na zdecydowanie więcej czasu na parkiecie aniżeli w swoim poprzednim klubie. W dotychczasowych meczach grał blisko 18,5 minuty, miał 8,3 pkt. i 2,3 asysty.
W Toruniu całkowicie zmieniony został zestaw obcokrajowców. Twarde Pierniki pozyskały m.in. rozgrywającego, Jordana Burnsa, który po NCAA trafił do G-League (Austrin Spurs i Maine Celtics), a w ostatnim sezonie występował w Kanadzie (London Lightning) i Bułgarii (Beroe Stara Zagora). Na pozycję numer dwa sprowadzono 24-letniego Marcusa Burka, którego trener Mitrović chciał w swoim ówczesnym zespole już przed rokiem. Po tegorocznej Lidze Letniej, gdzie występował w Denver Nuggets, o zawodnika pytały kluby z Belgii, Niemiec i Włoch, ale ostatecznie trafił do Torunia. Po występach w NCAA, rozegrał 41 meczów w barwach Grand Rapids Gold w G-League. Zawodnik słynie przede wszystkim ze świetnego rzutu, ale w rozegranych do tej pory sześciu spotkaniach EBL, jeszcze tego nie potwierdził – trafił zaledwie 26,4 procent rzutów z gry i 22,6% za 3. Liczymy, że nie "rozstrzela" się jeszcze przynajmniej w sobotnim meczu przeciwko Legii. Przed sezonem torunianie pozyskali jeszcze 25-letniego centra z USA, Joeya Brunka. W ostatnim sezonie grał na uczelni Ohio State, gdzie był zmiennikiem EJ Liddela, który został wybrany w tegorocznym drafcie NBA. W Toruniu Brunk notuje 11,7 punktu na mecz oraz 9,8 zbiórki. Na pozycje podkoszowe, głównie silnego skrzydłowego, pozyskano Serba, Stefana Kenicia, który ma na koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach kraju. Mierzący 204 centymetry zawodnik, po krótkiej przygodzie w lidze serbskiej (FMP Belgrad i KK Smederewo) rozegrał cztery sezony na parkietach NCAA, a w ostatnim sezonie rozegrał 30 spotkań w Boracu Banja Luka oraz kolejnych 15 w Lidze Adriatyckiej. To obecnie najlepszy strzelec toruńskiej drużyny – zdobywa średnio 12,8 pkt., trafiając 47,8% rzutów za 3, a do tego dokłada 5,7 zbiórki na mecz.
Kilka porażek na starcie rozgrywek sprawiło, że zespół z Torunia pod koniec października wzmocnił znany z występów w Śląsku Wrocław, 29-letni Sterling Gibbs. Tego samego gracza chciał zakontraktować zespół z Ostrowa Wielkopolskiego, oferując początkowo try-out, a innym klubem zainteresowanym jego usługami był niemiecki Chemnitz. Ostatecznie zawodnika, który wraca do formy po zerwaniu ACL, przekonała perspektywa sporej liczby minut w zespole z grodu Kopernika. Gibbs ma za sobą bardzo udany debiut w toruńskim zespole, zresztą przeciwko swojej byłej drużynie – Śląskowi. Rozgrywający w ciągu 32 minut zdobył 20 punktów (5/10 za 3) i wywalczył 3 asysty.
Legia w tym sezonie ma przede wszystkim problemy z ofensywą i utrzymaniem równego poziomu gry. W kilku meczach najgorszym fragmentem były czwarte kwarty, przez co przegraliśmy m.in. ze Śląskiem, Hapoelem, Spójnią, Galatasaray, Kingiem i Oostendą. W ostatnim spotkaniu z Czarnymi, warszawiacy słabo w ataku prezentowali się dla odmiany w pierwszej połowie, a po zmianie stron rozpoczął się koncert w wykonaniu Devyna Marble'a, a świetnie zagrał również Geoffrey Groselle, który dostawał więcej piłek niż zwykle i doskonale radził sobie z przeciwnikami, dzięki czemu zakończył mecz z 20 punktami na koncie. Niedługo później Geff otrzymał powołanie na listopadowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Sam mecz z ekipą ze Słupska dał nadzieję na lepszą grę Legii w najbliższych spotkaniach, a tak będzie – jak podkreślał po meczu trener Kamiński – jeśli do dwóch graczy, podłączy się kolejnych paru zawodników, którzy mają nietuzinkowe umiejętności. Na pewno szkoleniowiec miał na myśli Raya McCalluma, który w spotkaniu z Czarnymi spisywał się poniżej możliwości, pudłując wiele rzutów (2/11 z gry), jak również Janisa Berzinsa, który podobnie jak McCallum nie grzeszył skutecznością, czy Grześka Kamińskiego, który po udanym meczu z Belgami, tym razem zaliczył 1/8 z gry.
Sobotni mecz na pewno nie będzie spacerkiem – torunianie pomimo słabszego początku rozgrywek dysponują bardzo dobrą kadrą i z pewnością włączą się w walkę o miejsce w play-off. Dlatego też ważna będzie pełna koncentracja i realizacja założeń sztabu szkoleniowego. Stołeczny zespół zrobi wszystko, by poprawić swój bilans przed dwutygodniową przerwą w rozgrywkach, po której czeka nas seria wyjazdowych spotkań.
Legioniści wygrali pięć ostatnich meczów z drużyną z Torunia – ostatnie porażki ponieśli (na wyjeździe) w roku 2019. Jeśli zaś brać pod uwagę tylko mecze rozgrywane w Warszawie, "Zieloni Kanonierzy" wygrali cztery ostatnie spotkania z Twardymi Piernikami. Ostatnia wygrana torunian w stolicy miała miejsce w listopadzie 2017 roku, w premierowym sezonie po awansie stołecznej drużyny do Energa Basket Ligi.
Sobotni mecz rozegrany zostanie o godzinie 19:30 w hali OSiR Bemowo przy ulicy Obrońców Tobruku 40. Bezpośrednią transmisję zobaczyć można na Emocje.TV. My jednak zachęcamy do przybycia na Bemowo i wspierania Legii dopingiem. Bilety nabywać można na eBilet.pl oraz w dniu meczu, od 17:30 w kasie biletowej przy wejściu do hali. Na kibiców czekać będzie kolejna odsłona Koszykarskiej Kumulacji LOTTO – tym razem do wygrania w konkursie w przerwie głównej w meczu będzie aż 5 tysięcy złotych. Udział w konkursie mogą wziąć tylko osoby pełnoletnie, które złapią piłeczki rzucone przez Cheer Angels po pierwszej kwarcie.
LEGIA WARSZAWA
Liczba wygranych/porażek: 3-6
Liczba wygranych/porażek u siebie: 2-4
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 71,3 / 70,2
Średnia skuteczność rzutów z gry: 42,1%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 30,2%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 50,7%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 59,4%
Skład: Łukasz Koszarek, Ray McCallum, Szymon Kołakowski, Bartosz Prokopowicz (rozgrywający), Travis Leslie, Devyn Marble, Benjamin Didier-Urbaniak (rzucający), Janis Berzins, Grzegorz Kulka, Grzegorz Kamiński, Jakub Śliwiński (skrzydłowi), Geoffrey Groselle, Dariusz Wyka, Jakub Sadowski (środkowi)
trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik
Przewidywana wyjściowa piątka: Ray McCallum, Devyn Marble, Janis Berzins, Grzegorz Kulka, Geoffrey Groselle.
Najwięcej punktów: Devyn Marble 105 (śr. 17,5), Ray McCallum 73 (12,2), Geoffrey Groselle 64 (10,7).
Ostatnie wyniki: Sokół Łańcut (w, 72:83), Śląsk Wrocław (d, 63:76), Hapoel Holon (d, 81:84), Spójnia Stargard (d, 69:71), Galatasaray Stambuł (w, 86:71), Anwil Włocławek (d, 78:70), King Szczecin (w, 69:65), Filou Oostende (d, 59:68), Czarni Słupsk (d, 70:63).
Ostatnie mecze obu drużyn:
02.01.2022 Twarde Pierniki Toruń 77:87 Legia Warszawa
12.09.2021 Legia Warszawa 105:68 Twarde Pierniki Toruń
23.12.2020 Polski Cukier Toruń 94:102 Legia Warszawa
23.09.2020 Legia Warszawa 84:64 Polski Cukier Toruń
12.01.2020 Legia Warszawa 92:85 Polski Cukier Toruń
02.10.2019 Polski Cukier Toruń 79:70 Legia Warszawa
08.03.2019 Polski Cukier Toruń 94:80 Legia Warszawa
10.11.2018 Legia Warszawa 68:63 Polski Cukier Toruń
09.03.2018 Polski Cukier Toruń 98:59 Legia Warszawa
12.11.2017 Legia Warszawa 67:85 Polski Cukier Toruń
TWARDE PIERNIKI TORUŃ
Liczba wygranych/porażek: 1-5
Liczba wygranych/porażek na wyjeździe: 0-1
Średnia liczba punktów zdobywanych/traconych: 76,3 / 83,7
Średnia skuteczność rzutów z gry: 43,3%
Średnia skuteczność rzutów za 3: 29,4%
Średnia skuteczność rzutów za 2: 53,1%
Średnia skuteczność rzutów za 1: 72,0%
Skład: Jordan Burns, Sterling Gibbs, Kacper Gordon, Paweł Sowiński (rozgrywający), Marcus Burk, Jakub Jagodziński, Wit Szymański (rzucający), Bartosz Diduszko, Aaron Cel, Aleksander Griszczuk, Stefan Kenić, Hubert Lipiński, Wojciech Tomaszewski (skrzydłowi), Joey Brunk, Szymon Janczak, Mateusz Kruszkowski (środkowi).
trener: Miloš Mitrović, as. Jarosław Zawadka
Przewidywana wyjściowa piątka: Kacper Gordon/Sterling Gibbs, Bartosz Diduszko, Wojciech Tomaszewski, Aaron Cel, Joey Brunk
Najwięcej punktów: Stefan Kenić 77 (śr. 12,8), Joey Brunk 70 (11,7), Bartosz Diduszko 68 (11,3).
Ostatnie wyniki: Trefl (d, 79:81), Arka (d, 79:98), Stal (d, 82:95), Zastal (d, 72:89), Sokół (d, 72:60), Śląsk (w, 79:74).
Termin meczu: sobota, 5 listopada 2022 roku, g. 19:30
Adres hali: ul. Obrońców Tobruku 40 (OSiR Bemowo)
Pojemność hali: 1416 miejsc
Ceny biletów: 20, 30 i 40 zł (ulgowe) oraz 30, 40 i 50 zł (normalne)
Transmisja: Emocje.TV
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.