Koszykówka: Wygrana w Holandii!
15.12.2021 22:15
Warszawiacy dobrze rozpoczęli mecz – udane wejścia pod kosz mieli Strahinja Jovanović i Adam Kemp. Gospodarze starali się zdobywać punkty po szybkim ataku, ale te legioniści zatrzymywali przewinieniami. W połowie pierwszej kwarty Legia prowadziła 14:10. Holendrzy coraz lepiej spisywali się w defensywie nie pozwalając Zielonym Kanonierom na znalezienie otwartych pozycji rzutowych. W pierwszej kwarcie goście jednak potrafili nieznacznie powiększyć przewagę i prowadzili 23:16.
Drugą kwartę celnym rzutem za trzy punkty otworzył Raymond Cowels, ale kolejne minuty należały do mistrza Holandii, który zanotował serię 14:0 dzięki czemu to oni znaleźli się na minimalnym prowadzeniu. Zza łuku trafiali Einaras Tubutis, Luuk van Bree i Worthy De Jong. Przerwa na żądanie trenera Wojciecha Kamińskiego nie przerwała dobrej gry ZZ Leiden, którzy wciąż cieszyli się niebywałą skutecznością rzutów z dystansu. Gospodarze zdobyli 22 punktów z rzędu bez odpowiedzi legionistów. Fatalna seria została w końcu przerwana przez Abdura-Rahmana, ale ZZ mieli już wówczas 12 "oczek" przewagi. Na szczęście przed końcem drugiej kwarty warszawiacy zanotowali lepszy okres gry i na przerwę udali się przegrywając 41:46.
Strata do rywala zmalała jeszcze bardziej po celnym rzucie za trzy punkty Cowelsa. Czterech minut gry w trzeciej kwarcie potrzebowali legioniści, by odzyskać prowadzenie. Po trafieniu Jovanovicia było 53:51 dla Zielonych Kanonierów. Podopieczni trenera Kamińskiego poszli za ciosem i konsekwentnie wykorzystywali błędy rywala i na niespełna trzy minuty przed zakończeniem tej części starcia wygrywali 60:55, a na czwartą, decydującą o losach meczu kwartę wyszli prowadząc 64:58.
Stołeczny zespół nie zamierzał po raz kolejny rozgrywać bardzo emocjonującej końcówki i szybko powiększył prowadzenie do 10 „oczek”. ZZ Leiden starało się wrócić do dobrej gry, ale nie pozwalali na to legioniści. Niesamowity mecz rozgrywał Cowels, który raz za razem powiększał dorobek zespołu. Na trzy minuty przed końcową syreną Legia prowadziła 81:68 i zwycięstwa nie oddała. Zieloni Kanonierzy pokonali ZZ Leiden 90:78. - Cieszymy się ze zwycięstwa na trudnym terenie z rywalem, który postawił nam trudne warunki. Mieliśmy słabsza drugą kwartę, ale podnieśliśmy się bardzo szybko i pokonaliśmy rywala. Teraz czas na zwycięstwa w Energa Basket Lidze, już za kilka dni czeka nas starcie z Treflem – powiedział trener Kamiński.
To pierwsze zwycięstwo koszykarzy Legii w fazie TOP 16 europejskich pucharów FIBA Europe Cup. Po minimalnej porażce z rosyjską Parmą Perm i zwycięstwie z mistrzem Holandii, ZZ Leiden, Legia z bilansem 1-1 zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy I. Kolejny mecz w ramach zmagań na arenie międzynarodowej dopiero w połowie stycznia. Teraz przed warszawiakami mecze Energa Basket Ligi, kolejno z Treflem w Sopocie (18 grudnia) i Zastalem w Zielonej Górze (22 grudnia).
ZZ Leiden - Legia Warszawa 78:90 (16:23, 30:18, 12:23, 20:26)
ZZ Leiden: Worthy De Jong 32, Luuk van Bree 12, Jhonathan Dunn 10, Einaras Tubutis 9, Arunas Mikalauskas 5, Asbjoern Midtgaard 4, Marijn Ververs 3, Maarten Bouwknecht 3, Quincy Tjon Affo -, Kevin Jonathan -, Jamayro de Windt -.
Trener: Geert Hammink
Legia: Raymond Cowels 23, Strahinja Jovanović 17, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 15, Adam Kemp 10, Jure Skifić 9, Grzegorz Kulka 7, Łukasz Koszarek 5, Dariusz Wyka 4, Grzegorz Kamiński 0, Benjamin Didier-Urbaniak 0, Jakub Sadowski -.
Trener: Wojciech Kamiński, as. Marek Zapałowski, Maciej Jamrozik
Terminy najbliższych meczów Legii:
18.12.2021 | Trefl Sopot – Legia Warszawa (Energa Basket Liga)
22.12.2021 | Zastal Zielona Góra – Legia Warszawa (Energa Basket Liga)
27.12.2021 | Asseco Arka Gdynia – Legia Warszawa (Energa Basket Liga)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.