Kto powinien zastąpić Besnika Hasiego? - sonda
17.09.2016 11:22
Bartłomiej Kubiak, "Gazeta Stołeczna": Ktoś taki jak Stanisław Czerczesow. Zacznijmy od tego, że do rozstania z nim w ogóle nie powinno dojść. Tym bardziej że nie chciał tego sam Rosjanin. Był naprawdę skłonny do wielu ustępstw, choćby w kwestiach finansowych czy modyfikacji swojego sztabu szkoleniowego. Czerczesowa już w Legii nie ma i nie będzie, ale prawda jest taka, że teraz przydałby się jej zdecydowanie bardziej niż rok temu. Trzeba znowu szukać kogoś z podobnym charakterem i autorytetem. Kogoś, kto wrzaśnie na jednych piłkarzy, a drugich trochę ugłaszcze i uspokoi. Kogoś, kto będzie dobrym psychologiem, ale też strażakiem, który ugasi pożar i sprawi, że drużyna nie tylko zacznie być razem, ale zacznie też wygrywać. Wyobrażam sobie, że to nie musi być trener aż z tak dużym nazwiskiem jak Czerczesow. To może być ktoś z Polski. No właśnie, ale kto - Michał Probierz, Leszek Ojrzyński, Jacek Magiera?
Adam Dawidziuk, "Przegląd Sportowy": Z chęcią zobaczyłbym Polaka na ławce trenerskiej. Najwięcej atutów ma chyba Michał Probierz, choć w Krakowie czy w Gdańsku nie wszystko poszło po jego myśli. Ma charyzmę, nie cacka się, żyje drużyną, czasem za bardzo, lubi whisky. Z niecierpliwością czekam na rozwój karier trenerskich Magiery i Aleksandara Vukovicia. To w niedalekiej przyszłości będą trenerzy Legii. Najlepiej razem.
Michał Zachodny,Sport.pl: Piotr Nowak. To może brzmieć jak kontrowersyjny wybór, ale uważam, że po następcę Hasiego Legia powinna zwrócić się do Gdańska. Nowak wracał do Polski w styczniu z łatką szkoleniowca, który w Stanach Zjednoczonych zostawił za sobą spaloną ziemię. Ujmując to delikatnie: jego metody pracy przez niektórych piłkarzy Philadelphia Union zostały uznane za nieludzkie. Jednak odkąd pracuje w Lechii, jego reputacja się zmieniła. Potrafi być twardy i bezpośredni w ocenianiu swoich piłkarzy, ale przede wszystkim szybko łapie z nimi dobry kontakt, podnosi ich formę i uzyskuje dobre wyniki. Od jego powrotu w ekstraklasie tylko Zagłębie Lubin nieznacznie lepiej punktowało od Lechii, żadna drużyna nie strzeliła więcej goli. Nowak zna już specyfikę ekstraklasy, czego ewidentnie brakuje Hasiemu. Nie chodzi tylko o styl pracy, ale też taktykę, którą stosują w Lechii - ustawienie 3-5-2 pasowałoby również w Legii. A narzucony przez Nowaka ofensywny, choć często ryzykowny styl pozwala Lechii realnie myśleć o mistrzostwie Polski.
Marcin Szymczyk,Legia.Net: Jeśli do zmiany trenera ma dojść już teraz, czyli w trakcie rundy jesiennej, to moim zdaniem Hasiego powinien zastąpić ktoś, kto zna Legię i jej specyfikę. Ktoś, kto identyfikuje się z tym klubem, nie będzie potrzebował czasu, aby się wszystkiego nauczyć i zrozumieć. Takim człowiekiem mógłby być Magiera, który w Warszawie, przy Łazienkowskiej, spędził większość swojego dorosłego życia. "Magik" nabierał szlifów jako asystent trenerów Macieja Skorży i Jana Urbana, sam prowadził trzecioligowe rezerwy, a teraz radzi sobie w Zagłębiu Sosnowiec. On też z pewnością nie zaniedba piłkarskiej akademii, nie nazwie jej przedszkolem i będzie promował młodych graczy, jeśli będzie taka okazja. Nic w klubie go już nie zaskoczy, nie ugnie się pod presją. On wraz z Vukoviciem mogliby stworzyć duet idealny.
Więcej na Legia.sport.pl
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.