Michał Kucharczyk i Aleksander Jagiełło

Legia - Piast: Zimowe pożegnanie z Łazienkowską

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

15.12.2018 12:08

(akt. 16.12.2018 04:56)

Przed piłkarzami Legii Warszawa ostatni mecz w tym roku na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Przeciwnikiem mistrzów Polski będzie Piast Gliwice, z którym "Wojskowymi" mierzyli się ostatnio niespełna dwa miesiące temu i do wyeliminowania go z krajowego pucharu potrzebowali serii rzutów karnych. Obie drużyny przystąpią do spotkania osłabione. Ekipa prowadzona przez Waldemara Fornalika musi się zmagać m.in. z brakiem czterech wykartkowanych graczy. Wśród gospodarzy zabraknie Andre Martinsa, jednego z najważniejszych graczy w koncepcji Ricardo Sa Pinto. Początek sobotniego meczu 19. kolejki Ekstraklasy planowany jest na godzinę 20:30. Serwis Legia.Net przeprowadzi relację tekstową "na żywo" w nowej odsłonie. Po ostatnim gwizdku sędziego Bartosza Frankowskiego zaprezentujemy fotoreportaże, wypowiedzi zawodników i szkoleniowców, a także materiały wideo.

Legia jeszcze nigdy nie przegrała z Piastem przy Łazienkowskiej. Sobotnie spotkanie 19. kolejki Lotto Ekstraklasy będzie dziesiątym meczem obu drużyn w Warszawie. Do tej pory "Wojskowi" siedem razy okazywali się lepsi, a dwa razy padał remis. Nic nie wskazuje, by gliwiczanie mieli poprawić statystykę. Mistrzowie Polski są zdecydowanymi faworytami, a goście muszą zmagać się z brakiem podstawowych zawodników. Specjaliści legalnego bukmachera TOTALbet ustalili kurs na wygraną legionistów na poziomie 1,65. Remis został wyceniony na 3,95. Zwycięstwo przyjezdnych to mnożnik 5,40. Każdy, kto założy konto w TOTALbet, otrzyma Freebet 25 zł bez konieczności wpłaty. Po raz kolejny wygrana Legii jest jednym z najczęściej typowanych zdarzeń. W trzy punkty gospodarzy postanowiło zainwestować 96% graczy. Handicap 0:1 to już kurs 2.35!

Śląski zespół przyjeżdża do Warszawy po remisie 2:2 z Zagłębiem Lubin w poprzedniej kolejce. W sumie Piast nie przegrał trzech ostatnich spotkań, ale wygrał tylko raz, gdy zanotował wynik 3:0 z Pogoń Szczecin. Gliwiczanie zajmują czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy z dorobkiem 30 punktów. Mistrzowie Polski są na drugiej lokacie i mają trzy "oczka" więcej.

Piast przyjeżdża do Warszawy osłabiony brakiem czterech podstawowych zawodników. Przy Łazienkowskiej zabraknie Mikkela Kirkeskova, Patryka Dziczka, Joela Valencii, a także Michala Papadopulosa. Całe grono musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Dodatkowo trener Waldemar Fornalik będzie musiał poradzić sobie bez Gerarda Badii oraz Mateusza Maka, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi. Sytuacja w stołecznym obozie wygląda znacznie lepiej. Z powodu kontuzji nie zagra Domagoj Antolić. Chorwata czeka operacja i do ćwiczeń wróci dopiero w styczniu. Wciąż w trakcie rehabilitacji są Łukasz Turzyniecki I Mikołaj Kwietniewski, którzy dochodzą do siebie po zerwaniu więzadła. Pod znakiem zapytania jest sytuacja Michała Pazdana, a także Jarosława Niezgody, choć trener Ricardo Sa Pinto pytany o problemy zdrowotne swoich graczy, nie powiedział o wspomnianej dwójce choćby słowa. Przez cztery żółte kartki na boisko nie wybiegnie również Andre Martins.

 

Największym problemem mistrzów Polski przed spotkaniem z Wisłą Kraków wydaje się uzupełnienie luki w środku pola, gdzie zabraknie Martinsa. Portugalczyk jest jedną z najważniejszych postaci w koncepcji Sa Pinto tworząc duet z Cafu. Teraz szkoleniowiec będzie musiał zdecydować się na inny wariant. Naturalnym kandydatem wydaje się Chris Philipps, który zagrał obok Cafu w meczu Pucharu Polski w Głogowie i jest jedynym nominalnym defensywnym pomocnikiem, który może zastąpić byłego gracza Olympiakosu. Inną możliwością jest przesunięcie na pozycję numer "6" Williama Remy'ego, choć taka decyzja byłaby niespodzianką. Skład "Wojskowych" przeciwko Piastowi będzie jednak bliźniaczo podoby do tego z poprzednich spotkań. Spodziewać można się tylko powrotu do składu Dominika Nagy'a, który stworzy duet skrzydłowych razem z Michałem Kucharczykiem. Na prawej stronie defensywy zamelduje się zaś Marko Vesović.

Dla trzech zawodników Piasta, podróż do Warszawy będzie niczym sentymentalny powrót do przeszłości. W kadrze gliwiczan znajduje się Patryk Sokołowski, który urodził się w stolicy i jest wychowankiem Legii. Pomocnik do Ekstraklasy musiał się jednak przebijać poprzez niższe ligi. Inaczej wyglądała przygoda Tomasza Jodłowca, który reprezentował "Wojskowych" w 196 spotkaniach. Teraz gracz jest wypożyczony przez mistrzów Polski na Śląsk, ale w jego kontrakcie nie ma klauzuli, która zabraniałaby występu przeciwko macierzystemu klubowi. Jakub Czerwiński stał się liderem defensywy gliwiczan, choć przy Łazienkowskiej przez 1,5 roku wystąpił tylko w 19 meczach i nigdy nie zdołał wywalczyć na stałe miejsca w podstawowym składzie. 

Sędzią sobotniego spotkania będzie Bartosz Frankowski. Gdy arbiter z Torunia prowadził w tym sezonie mecze z udziałem mistrzów Polski, ci raz wygrali (2:1 z Zagłębiem Sosnowiec), a także raz zremisowali (3:3 z Wisłą Kraków). Bukmacherzy z Fortuny uważają legionistów za zdecydowanych faworytów, co oddaje mnożnik na wygraną wynoszący 1,57. Remis wyceniono na 4,25, a kurs na zwycięstwo gości to 6,0.

Serwis Legia.Net przeprowadzi relację "na żywo" w nowej formie ze stadionu przy ul. Łazienkowskiej 3. Już teraz polecamy jej sprawdzenie i zachęcamy do bycia z nami. Po ostatnim gwizdku sędziego zaprezentujemy wypowiedzi zawodników i trenerów, zdjęcia oraz materiały wideo. Transmisja na antenie Canal+Sport.

Przewidywane składy

Piast: Plach - Konczkowski - Sedlar, Czerwiński, Pietrowski - Jagiełło, Hateley, Jodłowiec, Gojko - Felix - Parzyszek.

Legia: Majecki - Vesović, Remy, Jędrzejczyk, Hlousek - Kucharczyk, Cafu, Philipps, Nagy - Szymański - Carlitos

Polecamy

Komentarze (48)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.