News: Maciej Rybus: Chcę strzelić gola lub asystować

Maciej Rybus: Chcę strzelić gola lub asystować

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

13.09.2011 12:18

(akt. 13.12.2018 05:02)

<p>Przed wyjazdem do Moskwy na rewanżowy mecz ze Spartakiem Maciej Rybus zapowiadał: Jedziemy na wojnę bić się z Ruskimi. Czy teraz przed wyjazdem do Holandii lewy pomocnik naszej drużyny zapowiada podobną postawę? - Chciałbym aby przebieg tej wojny miał podobny przebieg do tej ze Spartakiem. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby scenariusz się powtórzył, byśmy odnieśli w Holandii zwycięstwo w podobnych okolicznościach. PSV to bardzo silny przeciwnik, ale nie nastawiamy się na remis - takie podejście zawsze kończy się bowiem porażką. Z pewnością mogę obiecać walkę i zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty meczu - mówi w rozmowie z Legia.Net "Rybka".</p>

- Chcielibyśmy sięgnąć w Holandii po wygraną i taki rezultat jest możliwy. Choć trzeba pamiętać, że to świetna drużyna, znakomicie wyszkolona technicznie. Dlatego powinniśmy spokojnie ustawić się na swojej połowie i wyczekiwać okazji na szybką kontrę.


Na wyjazdach w tym sezonie idzie Wam zdecydowanie lepiej niż przy Łazienkowskiej.


- W lidze zanotowaliśmy dwie porażki w Warszawie, szczególnie jedna z nich był mocno wstydliwa. Na wyjazdach wygląda to o wiele lepiej - nie wiem z czego to wynika. Może na wyjazdach gra nam bardziej leży gdyż kontratakujemy, a u siebie jesteśmy zmuszeni do ataku pozycyjnego gdzie nie wszystko nam jeszcze wychodzi. Musimy nad tym popracować, to nasz największy mankament. Kiedy drużyna przyjeżdża po to aby się bronić mamy poważne kłopoty.


W Moskwie zagrałeś bardzo dobry mecz, w reprezentacji wchodząc z ławki rezerwowych wnosiłeś coś do zespołu, w sobotę zanotowałeś asystę - czy to oznacza zwyżkę formy?


- Przede wszystkim cieszę się z tego, że nic mi nie dolega, że nie mam problemu z kontuzjami. W poprzedniej sezonie pół rundy straciłem przez urazy, a drugie pół pracowałem na przygotowaniem fizycznym i nadrabianiu zaległości. Wchodząc do gry nie byłem optymalnie przygotowany i zdawałem sobie z tego sprawę, nie czułem się dobrze fizycznie. Teraz jest inaczej - mam za sobą obóz przygotowawczy, dobrze wyglądam fizycznie i szybkościowo. Także mam nadzieję, że dyspozycja będzie jeszcze rosła, że będę ją utrzymywał na wysokim poziomie. Chciałbym w czwartek potwierdzić to, że jestem w dobrej dyspozycji i pomóc drużynie strzelając bramkę czy też asystując.

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.