Maciej Skorża: Bramkarze są jak saperzy
07.08.2010 20:01
(akt. 15.12.2018 18:55)
- Jeszcze emocje we mnie grają. Bardzo chcieliśmy sprostać zadaniu i poradzić sobie z Arsenalem. Było blisko po pierwszej połowie, ale nie udało się. Dla nas to początek pewnej drogi, cieszę się, ze zawodnicy zostawili serce na murawie. Zbyt dużo błędów w obronie, nie potrafiliśmy się przeciwstawić sile rywala. Ale dla wielu piłkarzy był to pierwszy taki mecz w życiu, ta lekcja zaprocentuje w przyszłości. Cieszą transfery, wielką pracę wykonał Marek Jóźwiak, ale dziś dopiero poczuliśmy jak wielkim transferem jest ten stadion. Artur Jędrzejczyk strzelił trzy bramki Arsenalowi jako obrońca - słowa uznania. Może powinienem zastanowić się nad przesunięciem Artura do ataku. Bramkarze popełnili takie same błędy jak reszta drużyny, ale ich błędy są bardziej widoczne - mówił po spotkaniu trener Legii <strong>Maciej Skorża</strong>.
- Bramkarze nie maja tak grać, ale są jak saperzy - mylą się raz. Gdybyśmy to my gonili wynik z 0:3 i przegrali 5:6 to byłbym zadowolony, ale było odwrotnie i to mnie smuci. Wiem, że nie zdarza się zbyt często nawet w polskiej lidze byśmy strzelali pięć bramek, ale naprawdę to mnie jakoś specjalnie nie cieszy. Patrząc na to co się działo w klubie w ostatnich dniach, jak wiele osób wykonało ogromną pracę. Chcieliśmy się do tego dostosować, wykonać dobrą pracę. Nie udało się do końca, ale mam nadzieję że kibice będą mimo wszystko zadowoleni. Dwóch zawodników nie zagrało, ale wynikało to z problemów w defensywie. Zabrakło miejsca na placu dla Miroslava Radovicia i Macieja Górskiego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.