Maciej Skorża: Damy z siebie wszystko

- Szkoda tej drugie straconej bramki w meczu w Warszawie, liczyłem że uda się wypracować choćby minimalną zaliczkę przed rewanżem. Przy wygranej 2:1 jutro remis dawałby nam awans, a tak musimy walczyć o zwycięstwo. Niestety w końcówce spotkania Portugalczycy wyrównali i to stawia nas w trudniejszym położeniu. Sporting w meczach wyjazdowych i w meczach u siebie to dwie różne drużyny – taki mam obraz tego zespołu po dwóch miesiącach obserwacji. Spodziewam się cieższego gatunkowo meczu niż tydzień temu. Jednak dopóki piłka w grze jestem optymistą.

- Czego możemy się spodziewać po Sportingu. Przez ostatnie dni próbowałem sobie zestawić skład jaki może z nami zagrać wobec kontuzji Onyewu i Rinaudo. To kluczowi gracze i przez to osłabienie może być widoczne. Jednak bez względu na to kto wystąpi Portugalczycy zapewne zagrają wysoko pressingiem i będą stale atakować – taki styl ma ten zespół w meczach na własnym stadionie. Jak się temu przeciwstawimy? Nie chcę na razie mówić o taktyce – to byłoby nierozważne. Ale z pewnością liczę na wszystkich zawodników, że dadzą z siebie absolutne maksimum, że wszyscy zagrają z ogromną determinacją – znacznie większą niż to miało miejsce w ostatnim meczu ligowym.