Marek Saganowski: Nowy trener miał inny pomysł na prowadzenie drużyny
24.11.2020 23:00
- Nowy szkoleniowiec przyszedł do klubu ze swoimi ludźmi, miał inny pomysł na prowadzenie drużyny. Między nami nie było żadnej współpracy, trener nie był zainteresowany, by korzystać z mojej pomocy. Taką podjął decyzję, szanuję ją, choć na pewno żałuję. Odchodzę z klubu po dziewięciu latach. Z drugiej strony wychodzę z kokonu, opuszczam strefę komfortu
- Miałem zostać w strukturach, jako trener, pojawiły się również inne propozycje. Podziękowałem. Ta sytuacja jest dla mnie jakimś bodźcem. Trzy miesiące temu skończyłem kurs UEFA Pro. Przez ostatnie lata kształciłem się i przygotowywałem do zawodu trenera. Zakładałem, że prędzej czy później rozpocznę samodzielną pracę. Daję sobie teraz trochę czasu na odpoczynek i załatwienie zaległych spraw. Od stycznia chciałbym wrócić. Na pewno rozważę każdą ofertę.
- W piłce nie można planować, bo wszystko szybko się zmienia. (...) Jestem jednak bardzo wdzięczny Legii za to, co mi dała. Rozstaliśmy się polubownie. Nikt w klubie się wcześniej nie spodziewał, zwolnienia Aco Vukovicia, drużyna była bardzo zżyta z "Vuko". Ale cóż, takie jest życie. Idziemy dalej, a za Legię trzymam kciuki
Całość można prezeczytać na stronach "Sportowych Faktów".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.