Maximilian Oyedele: Betis chyba nie był na nas gotowy

Czytaj też

Betis pokonany, początek Ligi Konferencji bardzo udany!

– Myślę, że zaskoczyliśmy rywala. Goście nie byli na nas gotowi. Mieliśmy świetny plan i doskonale go zrealizowaliśmy. W niedzielę mamy mecz ligowy. Ważne, by zostać na ziemi i dalej wygrywać.

– W czwartek istotna była walka o każdą piłkę, zaangażowanie i świetne wykonanie planu meczowego, nad którym ćwiczyliśmy w tygodniu. Nie jesteśmy zszokowani wynikiem, mieliśmy mnóstwo zaufania. Jak wspomniałem, rywale chyba nie byli na nas gotowi.

– Czuję wielkie zadowolenie z poziomu gry drużyny, jesteśmy bardzo szczęśliwi z walki o każdą piłkę, jakby był to nasz ostatni mecz. To niezwykle istotne, trzeba to też pokazać w lidze.

– Betis to topowy zespół, do którego mamy sporo szacunku, ale to jest piłka, wszystko może się wydarzyć. Nie myślałem o poziomie przeciwnika, po prostu wyszliśmy na boisko i skoncentrowaliśmy się na naszej grze. To nam się udało, dzięki czemu wygraliśmy.

– Powołanie do reprezentacji to dla mnie wielki zaszczyt, niezwykłe uczucie. Jak język? Wszystkiego nie rozumiem, trochę mogę gadać, ale muszę się jeszcze uczyć. Proszę o czas (odpowiedział po polsku – red.).