News: Miasto duchów gotowe na przyjazd Legii

Miasto duchów gotowe na przyjazd Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

07.01.2012 19:42

(akt. 14.12.2018 20:46)

<p>Wprawdzie piłkarze Legii dotrą do cypryjskiej Ayia Napy w poniedziałek w okolicach godziny 5:00 ale nasz wysłannik już jest na miejscu. Jak na razie na Wyspie Afrodyty jest ciepło, w ciągu dnia było 18 stopni, ale było też pochmurno i wiał silny wiatr. W poprzednim tygodniu sporo padało i dlatego boiska hotelowe choć zielone to jednak są dość nasiąknięte. Na legionistów czeka także kilkanaście płyt boisk obok stadionu miejskiego, które są już znacznie lepiej przygotowane.</p>

Zdjęcia z ośrodka gdzie zamieszka Legia - kliknij tutaj

Kiedy z Larnaki wyruszaliśmy do Ayia Napy, miejscowi byli zdziwieni naszym kierunkiem podroży. – Ayia Napa, przecież o tej porze tam nikogo nie ma, to miasto duchów – tłumaczyła nam jedna z mieszkanek stolicy Cypru.  Po dojeździe do najbardziej rozrywkowej latem miejscowości na wyspie okazało się, że nie jest tak źle, choć oprócz sportowców spotkać w miasteczku możemy głównie skandynawskich emerytów.


Legioniści podobnie jak w poprzednich latach zamieszkają w hotelu Aeneas Resort & Spa. – To kiedy przyjeżdża Legia? W poniedziałek? Super, choć nie interesuje się piłką to Legia jest moją ulubioną drużyną. Naprawdę! W zeszłym roku to był jedyny zespół na takim poziomie. Zawsze kulturalni piłkarze, zachowywali się cicho i spokojnie  – mówi nam sympatyczna recepcjonistka.


W samym hotelu niewiele się zmieniło – kolejny raz poprawiono nawierzchnię na korcie tenisowym dzięki czemu piłkarze chętnie grają tam w siatko-nogę. Do dyspozycji zawodników są dwie siłownie z czego na jednej z sal możemy podziwiać proporczyk oraz plakat nieistniejącego już Groclinu Grodzisk Wielkopolski. Oprócz dobrze wyposażonej siłowni są liczne baseny, w tym jeden kryty, sauna, spa oraz dla rozrywki stół bilardowy i piłkarzyki.


Pokoje są wygodne, przestronne i nikt nie powinien narzekać na komfort. Jedynym minusem są kłopoty z połączeniem z internetem. – Kiedy ponad sto osób jednocześnie pragnie się połączyć z siecią, wtedy są problemy – tłumaczy nam recepcjonistka. W pobliżu ośrodka hotelowego znajduje się piaszczysta plaża Nissi. W sezonie tętni życiem, ale zimą jest pusta. Piasek na nią przywożono specjalnie statkami z Egiptu. Palmy, piękna pogoda. Niektórzy mówią o tym miejscu raj, ale dla legionistów w Ayia Napie przez dwa tygodnie na wypoczynek i spacery po plaży czasu nie będzie. Legioniści mają zaplanowane przez pierwsze dwa tygodnie po dwa treningi. Na zajęciach będą pracować nad siłą i motoryką, kolejny tydzień to sparingi oraz troszkę lżejsze ćwiczenia, ale niewiele.


Już teraz zapraszamy do śledzenia codziennych relacji i fotoreportaży z treningów. Informacje,  ciekawostki i wywiady specjalnie dla naszych czytelników na Legia.Net.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.