Michał Probierz

Michał Probierz: Zbyt łatwo straciliśmy gola

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Liga+ Extra, Legia.Net

22.11.2020 19:55

(akt. 23.11.2020 01:15)

- Po naszych perypetiach, nie mieliśmy do dyspozycji kilku zawodników. Cały czas gdzieś się to udawało, ale w niedzielę, z jakościowym zespołem, zabrakło nam trochę cwaniactwa. Podjęliśmy grę po stracie gola, którego straciliśmy zbyt łatwo. Mieliśmy swoje sytuacje. Szkoda, że nie potrafiliśmy parę razy lepiej dograć – mówił po meczu w Lidze+ Extra Michał Probierz, trener Cracovii.

- Zaczęliśmy spotkanie zbyt bojaźliwie. Nie potrafiliśmy dłużej utrzymać się przy piłce. Legia miała indywidualności – Luquinhas był wyróżniającą postacią, szczególnie w pierwszej połowie. Do przerwy mieliśmy takie momenty, w których chcieliśmy wybijać piłkę, zamiast ją czasami rozegrać. Wydawało się, że dobrze rozpoczniemy drugą odsłonę, a straciliśmy bramkę z kontry. To na pewno trochę utrudniło sprawę, mimo że już wcześniej warszawiacy mieli sytuację. Później graliśmy za nerwowo. Prezentowaliśmy się lepiej po stracie bramki. Mogliśmy nieco lepiej dogrywać, lecz nie udało się.

- Przegraliśmy, ale po stratach, które mieliśmy, to było nam bardzo trudno. Niespodziewanie, w sobotę, wypadł nam Damir Sadiković. Nie chcieliśmy ryzykować wystawiając Sergiu Hancę, Marco Alvarez nie zagra już do końca. Poza tym, nie skorzystaliśmy z innych zawodników, którzy już wcześniej mieli urazy. Pracujemy dalej i przygotowujemy się do kolejnego spotkania.

Szkoleniowiec klubu z Krakowa odniósł się tez do ostatniej sytuacji w meczu. – Ja już nie wiem, kiedy jest ręka, a kiedy nie. W sumie, chyba nikt nie. Jest jeden punkt, zdaniem sędziego, który jest decydujący. Każdy w danym momencie mówi, jak jest. Nie jestem sędzią, nie znam się.

Polecamy

Komentarze (46)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.