News: Miroslav Radović: Moje serce bije dla Legii

Miroslav Radović: Moje serce bije dla Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Piłka Nożna

13.12.2011 17:08

(akt. 12.12.2018 12:00)

<p>- Mam za sobą zdecydowanie najlepszy rok w karierze, po raz drugi otworzyłem sobie drzwi do kariery. Zyskałem pewność siebie na boisku, odblokowałem się pod względem strzeleckim, dostałem powołanie do reprezentacji Serbii, która tworzy się na nowo z zawodników z roczników 83 i 84, którymi w kategorii U-19 przed laty zdobywałem wicemistrzostwo Europy. A moja Legia gra najlepszą piłkę, odkąd przyjechałem do Warszawy - skuteczną i przyjemną dla oka. Cieszy fakt, że nasz styl podoba się także kibicom - mówi w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna" Miroslav Radović.</p>

Mówi się, że może pan odejść z Legii?


- Nigdy wcześniej nie dzwoniło do mnie tylu menedżerów i to też jest miara postępów jakie zrobiłem. Podpisałem nie tak dawno 2,5 letni kontrakt z Legią i nie spieszę się z wyjazdem. Mam w Polsce kartę rezydenta, wkrótce otrzymam polski paszport. Warszawa mi się tak podoba, że zastanawiam się czy nie zamieszkać tu na stałe po zakończeniu kariery. Ale najistotniejsze jest to, że w styczniu ma urodzić się mój syn - termin jest wyznaczony w moje urodziny. Gdyby tak się stało byłby to najwspanialszy prezent pod słońcem. Synek będzie nazywał się Niksza i powiększy grono zagorzałych kibiców Legii. A wracając do tematu zmiany klubu - konkretną ofertę dostałem jedynie od Partizana. To czy będą się toczyły jakieś rozmowy zależy od klubu, ja znakomicie czuję się w Warszawie.


Czyli jest pan legionistą?


- Moje serce bije w rytmie życia Legii. Nawet jeśli kiedyś przyszłoby mi się kiedyś rozstać, to klub z Łazienkowskiej pozostanie moim numerem jeden na zawsze. Tak, tak nawet przed Partizanem, który był ważnym etapem mojej kariery, ale mocniej się związałem z Warszawą. Mam takie marzenie aby zdobyć mistrzostwo Polski i awansować do Ligi Mistrzów. Ludzie czekają na to tyle lat, że jesteśmy im to winni.


Cała rozmowa z Miroslavem Radoviciem w najnowszym numerze tygodnika "Piłka Nożna".

Polecamy

Komentarze (45)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.