News: Miroslav Radović: Nie zagram już w żadnej kadrze

Miroslav Radović: Nie zagram już w żadnej kadrze

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

22.10.2014 10:17

(akt. 08.12.2018 08:20)

- Nie lubię sytuacji, w której nie mogę grać. Mecz przed telewizorem czy na trybunach przeżywam bardziej. Ostatnio masażysta Wojciech Spałek powiedział: "Pesela nie oszukasz". Gdzieś nazbierało się przeciążeń. Może pojadę do Serbki Marijany Kovacević, która postawiła na nogi Orlando Sa i wielu innych piłkarzy. Przywodziciel, który jest przyklejony do kości, oderwał się razem z kawałkiem kości. Jeśli operacja nie będzie konieczna, wrócę po listopadowej przerwie na mecze kadry - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Miroslav Radović.

- Nie ma co płakać, teraz szanse gry dostaną inni, muszą zacząć pomagać. Nie grałem już w drugiej połowie meczu z Lechią, a wygraliśmy. Słabo to wyglądało, brakowało pomysłu, graliśmy za wolno, ale wygraliśmy. Pełnię ważną rolę w zespole, koledzy mogą na mnie liczyć, ale nie róbmy dramatu. Nie ma ludzi niezastąpionych, a każdy organizm czasem się buntuje.


- Adam Nawałka buduje silną kadrę, brakuje w niej ofensywnego pomocnika, który potrafi zagrać ostatnie podanie. Ale ja nie zagram nie tylko dla Polski, ale dla żadnej innej reprezentacji. Ostatnio zgłosiła się Czarnogóra, odmówiłem. Z Czarnogórą mam mniej wspólnego niż z Polską. Serbskie media domagały się mojego powołania, ale trener Dick Advocaat powiedział, że będzie mnie obserwował. Jeśli mnie powoła odmówię. Stać mnie na cztery-pięć lat gry na wysokim poziomie, ale już tylko w klubie. Czy w Legii? Legia ma pierwszeństwo. Mam wpisaną sumę odstępnego, ale bym z niej skorzystał, propozycja musiałaby być trzy razy lepsza niż mam.


Zapis całej rozmowy z Miroslavem Radoviciem znaleźć można w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (20)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.