Miroslav Radović: Seria PSV? Trzeba ją przerwać
30.11.2011 10:23
<p>- Zdobycie czterech punktów w dwumeczu z PSV Eindhoven i Hapoelem Tel Awiw powinno wystarczyć nam do zajęcia pierwszego miejsca w grupie. PSV Eindhoven od 21 meczów pozostaje niepokonane. Każda passa jednak kiedyś się kończy Przekonaliśmy się o tym sami, gdy po serii ośmiu spotkań bez porażki i straty gola przegraliśmy w Kielcach z Koroną. To był nasz zły dzień, źle to wyglądało. Jednak przeciwko PSV to się nie powtórzy. Wierzę, że możemy przerwać dobrą passę Holendrów - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Miroslav Radović. </p>
- W Holandii przegraliśmy na własne życzenie, podeszliśmy do nich ze zbyt dużym respektem, pozwoliliśmy im na ofensywną grę. Na Łazienkowskiej będzie jednak inny mecz, inna Legia, która zna swoją wartość. Choć to oni są faworytem. A z kim chcielibyśmy zagrać później, na wiosnę? Najlepiej na jakąś drużynę z Hiszpanii. Bo Primera Division to moja ulubiona liga. Jako dzieciak marzyłem, aby kiedyś zagrać w hiszpańskim klubie. Ale nie będę narzekał, gdy przyjdzie zmierzyć się z klubem z Niemiec - dodał "Radko".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.