Mustafa Resit Akcay i Adrian Mierzejewski przed meczem z Legią

- Kogo mogę wyróżnić z Legii? Z pewnością Dwaliszwilego, Pinto i tego szybkiego Koseckiego. Ci gracze są najgroźniejsi - dodał trener Trabzonsporu.

Adrian Mierzejewski - Cieszę się, że będę mógł zmierzyć się z polska drużyną. Przekazałem trenerowi informacje o słabych i mocnych stronach Legii. Mam nadzieję, że jutro będzie pełen stadion, dobry mecz i że wygramy. To będzie ważne spotkanie dla mnie, coś wyjątkowego. Po raz pierwszy w życiu będę miał okazję zagrać w takim meczu. Będą transmisje zarówno w Polsce jak i w Turcji. Chciałbym byśmy pokazali, że Trabzonspor to wielki klub i zasługuje na grę w fazie grupowej Ligi Europy. Grałem z Legią głównie w derbach Warszawy, gdy występowałem w barwach Polonii. To spotkanie będzie jednak trudniejsze, cięższe gatunkowo. Ten mecz może przesądzić o tym, kto wyjdzie z grupy. Wiadomo, że wolałbym aby to był Trabzon.

- W lidze mamy ostatnio problem ze skutecznością, nie wykorzystaliśmy pięciu idealnych sytuacji bramkowych. Ale takie rzeczy się zdarzają, gramy dobrze, to tylko kwestia skuteczności. A graliśmy w osłabieniu, to też miało wpływ na to ile bramek zdobyliśmy. Teraz myślimy tylko o meczu z Legią, jeśli wygramy to jestem pewien, że awansujemy dalej. Dlatego wszystkich kibiców Trabzonu zapraszam na stadion. Wierzę, że pomożecie nam wygrać to spotkanie.