
Olaf Lubaszenko: Może być trudniej niż w Bukareszcie
03.11.2011 12:47
(akt. 21.12.2018 22:32)
Czy mówiąc, że tym razem Rumuni podejdą do meczu w stu procentach skoncentrowani, uważa Pan, że właśnie brak tej koncentracji i lekceważenie Legii sprawiły, że Rapid przegrał?
- Nie sądzę, przede wszystkim Legia zagrała na Stadionie Narodowym w Bukareszcie świetny mecz. Rumuni nie mogli się po prostu spodziewać, że Legia zagra przeciwko nim tak dobrze, teraz już to wiedzą, elementu zaskoczenia nie będzie.
Zanosi się wielkie wydarzenie także na trybunach, istnieje bowiem szansa, że będziemy świętować pierwszy od ponad 15 lat awans Legii do wiosennych rozgrywek w pucharach.
- Mam nadzieję, że frekwencja pozytywnie nas zaskoczy. Ostatnio jednak przewidzenie liczby widzów na polskich stadionach to loteria. Skoro nawet mecz z Niemcami nie zapełnił PGE Areny, to nie wiadomo, co może przyciągać ludzi na trybuny. Liczę jednak na wiernych kibiców Legii, zarówno tych, którzy zawsze z nią są, jak i tych, którzy interesują się nią od niedawna, ze względu na dobre wyniki. Liczę, że razem wypełnią trybuny może nie w stu, ale dziewięćdziesięciu procentach.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.