Paweł Wszołek: Mamy sporo do poprawy
16.08.2024 00:15
– Trzeba docenić przeciwnika. Graliśmy z czołową drużyną duńską, która na własne życzenie nie wygrała mistrzostwa w poprzednim sezonie. Najważniejsze jest to, co zrobiliśmy na boisku. Jesteśmy w następnej rundzie, szacunek dla naszego zespołu. Nie był to łatwy mecz, ale liczy się awans. Mamy sporo do poprawy, zawsze jest coś do podszlifowania. Osiągnęliśmy tzw. zwycięski remis, skupiamy się na następnych spotkaniach.
– Mamy sztab trenerski, który potrafi coś poprawić po każdej akcji. Szkoleniowiec dał nam dużo wskazówek w przerwie, w drugiej połowie to podszlifowaliśmy – nie chcę zbytnio zdradzać, co to było. Dało się zauważyć, że po zmianie stron kontrolowaliśmy mecz, wyciągnęliśmy wnioski. Chwała drużynie. Było sporo urazów – o tym się nie mówi, bo gramy co trzy dni, odbywamy podróże, lecz nie ma co szukać wymówek. Zespół to udźwignął.
– Teraz mamy sporo do udowodnienia w lidze. Zdobyliśmy tylko punkt w ostatnich dwóch meczach, co nie przystoi takiej drużynie jak Legia. Musimy wygrać z Radomiakiem i traktować każde spotkanie jak finał, ostatni występ w sezonie. Tylko tak możemy punktować w Ekstraklasie.
– Wiecie, jak duży talent ma Kacper Tobiasz i ile meczów nam wybronił w ostatnich sezonach. Było trochę za dużo niepotrzebnego hejtu w jego stronę, ale widać, jak pracuje nad sobą, wzmocnił się psychicznie, jest naszą czołową postacią.
– Uważam, że w czwartek byliśmy lepszą drużyną. Mamy bardzo dobry zespół, szeroką kadrę, sztab trenerski, ludzi, dzięki którym rośniemy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.