Pół kilograma nie robi różnicy

- Dzisiaj odbyły się pierwsze zajęcia po przerwie związanej z urlopami. Czy może powiedzieć pan, jaki miały przebieg?
- Dzisiaj nie było specjalnych zajęć. Zawodnicy pojechali do Akademii Wychowani Fizycznego na badania wydolnościowe.
- Czy pojawili się wszyscy zawodnicy?
- Wszyscy oprócz Yahaii. Jest on jednak usprawiedliwiony, gdyż przedłużyły się formalności związane z jego wizą.
- Czy na zajęciach obecny był Zbigniew Robakiewicz?
- Nie.
- A czy informacje o jego powrocie do Legii są prawdziwe?
- Niestety z tym pytaniem proszę skierować się do prezesa Legii pana Leszka Miklasa, gdyż to on jest bardziej kompetentną osobą do udzielania takich informacji.
- W takim razie może wie pan coś o transferze Bartka Karwan do Herty.
- Tak jak już mówiłem moim zadaniem jest szkolenie zawodników i moja rola ogranicza się do przygotowania ich jak najlepiej do kolejnej rundy. Jedyne, co mogę powiedzieć o Bartku to tylko to, że był dzisiaj obecny.
- W takim razie jak wypadły badania, nikt nie przybrał na wadze po świętach?
- Wyniki są bardzo dobre. Przecież to są zawodowcy. W czasie urlopu każdy z zawodników miał zestaw ćwiczeń i dbał o kondycję. Pół kilogram w tą czy w tamtą nie robi różnicy. Wszyscy zawodnicy są w dobrej formie.
- Na kiedy zaplanowano kolejne zajęcia?
- Jutro odbędą się dwa zajęcia, pierwsze o godzinie 9:00 i drugie o 15:00. Będą to już normalne treningi. Plan przygotowań jak na razie nie zmienił się i wszystko będzie się odbywać zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami.