Pomeczowe wypowiedzi legionistów
30.08.2012 22:12
Inaki Astiz - Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, zdobyliśmy bramkę, prowadziliśmy i nie pozwalaliśmy rywalom na zbyt wiele. Po zmianie stron Norwegowie wyszli z podrażnionymi ambicjami, mocno nas zaatakowali, zepchnęli do obrony. Zapomnieliśmy o kontratakach, skupiliśmy się tylko na defensywie. Mieliśmy jeszcze jedną czy dwie okazje ale nie wyszło. Za to dwa razy wyszło gospodarzom i przegraliśmy tak ważne spotkanie. Szkoda, nie czuliśmy się od Rosenberga słabsi ale liczą się bramki, a tych więcej zdobyli przeciwnicy. Czujemy smutek i żal, po pierwszej połowie nikt nie zakładał tak czarnego scenariusza. O naszej porażce dziś zadecydowały stałe fragmenty gry. Niby wiedzieliśmy jak Rosenborg je wykonuje, ale i tak daliśmy się na nie złapać.
Michał Żewłakow - Chyba zabrakło nam trochę doświadczenia, choć głupio to brzmi gdy mówi o tym 36-letni facet. Mieliśmy rywala na widelcu, nie powiedziałbym że zabrakło umiejętności, ale boiskowego cwaniactwa z pewnością. Z kolei doświadczenie pomaga zwykle wtedy gdy nie idzie. W drugiej połowie tak naprawdę nie stworzyliśmy poważnego zagrożenia pod bramką rywala. Była poprzeczka Ljuboi czy strzał Saganowskiego ale to wszystko. Nie wiem czy zawiodły skrzydła, z pewnością w innych meczach wyglądały lepiej. Taki jednak mamy potencjał i z takiego korzystamy. Staraliśmy się jak mogliśmy, ale Rosenborg zwłaszcza w drugiej połowie na niewiele nam pozwolił. Przegraliśmy i trudno nam dziś szukać w tym jakichkolwiek pozytywów.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.