Powrót Wszołka w zawieszeniu

Paweł Wszołek pojawił się na ostatnim meczu Legii w 2021 roku, z Radomiakiem (0:3). Wówczas rozpoczęły się spekulacje, że mógłby znowu zostać piłkarzem klubu z ulicy Łazienkowskiej. Obie strony wydawały się być zainteresowane takim rozwiązaniem. Zawodnik, który w kwietniu skończy 30 lat ma za sobą zły czas w Unionie, do którego trafił latem 2021 roku po wygaśnięciu kontraktu z Legią. Zagrał jedynie 17 minut w Pucharze Niemiec.

- Pawła Wszołka bardzo cenię jako piłkarza, z którego zawsze chętnie w przeszłości naprawdę chętnie korzystałem. Dał mi zresztą bardzo dużo i był to zawodnik, który zawsze miał u mnie wysokie notowania. Taka jest moja odpowiedź na to, co myślę o człowieku, który mógłby do nas zimą ewentualnie trafić – mówił trener Aleksandar Vuković.

Przy Łazienkowskiej zaczęto działać. Zawodnik usłyszał, na jakich warunkach mógłby ewentualnie wrócić do Legii. Jeśli by go one satysfakcjonowały, wówczas klub z Warszawy rozpocząłby rozmowy z Unionem, w sprawie warunków pozyskania piłkarza. Wszołek jednak nie określił się, czy jest skłonny przyjąć taką ofertę, co wyhamowało temat powrotu. Osoby odpowiedzialne za transfery w Legii rozpoczęły poszukiwania innego zawodnika na pozycję prawego wahadłowego. 

Formalnie okno transferowe otwiera się w Polsce 1 lutego, a w Niemczech kończy się ostatniego stycznia. Do tego czasu przyszłość Wszołka musi się wyjaśnić. 

Wszołek grał w Legii niespełna 2 sezony. Dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Polski (2020, 2021). Wystąpił w 59 oficjalnych spotkaniach, zdobył 12 bramek.

- Relacje z przygotowań Legii do rundy wiosennej - informacje, foto i wideo