Maciej Krzymień  Przemysław Łagoźny
fot. Marcin Szymczyk

Przemysław Łagożny: Legia była uniwersytetem

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: sport.tvp.pl

04.02.2025 15:25

(akt. 04.02.2025 15:28)

– Legia była swego rodzaju uniwersytetem, bo mogłem pracować z pięcioma trenerami i od każdego mogłem coś wynieść czy podpatrzeć. Mówię o rzeczach pozytywnych, jak i negatywnych. To były przeróżne osobowości, a do tego dochodziły piłkarskie kultury z różnych krajów. Trzeba było szybko się adaptować, a różnice widziało się gołym okiem – opowiadał w rozmowie z TVP Sport Przemysław Łagożny, asystent Thorstena Finka w KRC Genk, który pracował przy Łazienkowskiej.

– Czuję się mocny w kwestiach analitycznych i odpowiadałem za to w trakcie pracy w Legii Warszawa. Ta rola pozwoliła mi na rozwój warsztatu, obserwację ciekawych zachowań i ocenę jednostek na boisku. Dodatkowo przy Łazienkowskiej można było to weryfikować na tle areny międzynarodowej. To wzbogaca wiedzę i spojrzenie na piłkę. 

– Swoją drogą, trzeba przyznać, że praca w Legii była bardzo pouczająca, a dodatkowo w tym klubie wielu trenerów dojrzewało do samodzielnej pracy czy kolejnych wyzwań. Tak było, chociażby, z Jackiem Magierą czy Aleksandarem Vukoviciem. Mnóstwo osób dostało potem szansę pracy z seniorami i sprawdzają się w swoich rolach. Kacper Marzec był asystentem w Piaście. Daniel Myśliwiec prowadzi Widzew. Nie sposób nie wspomnieć o Goncalo Feio, który po czasie wrócił na Łazienkowską i prowadzi Legię. 

– Mauricio był w Legii przez kilka miesięcy, choć miał poważne CV. Kariery w Warszawie nie zrobił, ale łatwo było nam się komunikować. Wiele powiedział mi na temat tego, na co uwagę zwracają włoscy trenerzy. Odsłonił mi kulisy pracy z Simone Inzaghim. Eduardo da Silva był w stanie wiele opowiedzieć o współpracy z Arsenem Wengerem. Funkcjonując w międzynarodowych środowiskach, zawsze starałem się czerpać i poznawać coś nowego. Czasem była to kwestia zgłębiania procesów treningowych, a czasem konkretnych zachowań ludzi futbolu.

Całą rozmowę z Przemysławem Łagożnym można przeczytać na sport.tvp.pl.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.