Przemysław Tytoń raczej nie zagra z Legią
06.10.2011 09:51
- Niemożliwy jest powrót Polaka do treningów. Są bardzo surowe przepisy, które określają, jaką opieka powinien zostać objęty piłkarz po tak niebezpiecznym urazie. FIFA zrobiła wszystko, by zabezpieczyć zawodników - mówi Timmersmans. - Tak właśnie jest z urazami głowy. Musimy więc przestrzegać przepisów. Tytoń cały czas pozostaje pod ścisłą obserwacją. Na razie jest więc niemożliwe określenie daty jego powrotu na boisku - dodaje.
Holenderskie media spekulują, że Tytoń do gry wróci dopiero od rundy wiosennej, która rozpocznie się w połowie stycznia. Klub jest ograniczany przepisami, a także nie chce ryzykować zdrowia zawodnika. Poza tym Andreas Isaksson, który wrócił do gry po lekkim urazie, spisuje się bardzo dobrze i był komplementowany przez Freda Ruttena.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.