Rezerwy: Bez bramek z KS-em Kutno
14.03.2021 12:54
Trener Tomasz Sokołowski II powołał 18 graczy na niedzielny mecz. W kadrze znalazło się m.in. sześciu piłkarzy, którzy na co dzień trenują z pierwszym zespołem: Kacper Tobiasz, Mateusz Cholewiak, Jakub Kisiel, Nazarij Rusyn, Szymon Włodarczyk i Kacper Skibicki. Zabrakło bocznych obrońców: Patryka Konika (doznał urazu i czekają go najprawdopodobniej dwa tygodnie przerwy) i Jakuba Kwiatkowskiego, który wrócił po dłuższej przerwie, a w sobotę wspomógł ekipę do lat 18. Nie było też Kamila Kurowskiego (wraca do zdrowia po kontuzji), oraz Wiktora Kamińskiego, Kacpra Skwierczyńskiego, Macieja Kikolskiego i Dawida Niedźwiedzkiego, którzy byli powołani na rywalizację w Centralnej Lidze Juniorów. Jehor Macenko rozegrał 45 minut w sobotnim meczu juniorów starszych Legii (z SMS-em w Łodzi) i znalazł się w kadrze na niedzielną grę w III lidze. W podstawowym składzie KS-u znalazło się dwóch zawodników z przeszłością przy Łazienkowskiej: Kamil Rokosz (grał w Centralnej Lidze Juniorów) oraz Łukasz Broź, który występował w "jedynce" w latach 2013-2018. I w tym meczu był niczym profesor, nie stracił żadnej piłki, wypracował kolegom kilka okazji. Przydałby się ktoś taki w rezerwach Legii na przyszły sezon - tym bardziej, że grę w piłkę z pewnością zakończy Inaki Astiz.
Początek spotkania w LTC okazał się spokojny. Miały miejsce pojedyncze zrywy, które były stopowane przez zarówno jeden, jak i drugi zespół. W 14. minucie legioniści stracili piłkę w środku pola. Adrian Marcioch otrzymał dobre podanie, znalazł się w sytuacji sam na sam, wbiegł w pole karne, lecz trafił w słupek. Parę chwil później Marcioch dopadł do dośrodkowania z prawego skrzydła na bliższy słupek, oddał strzał, który przeleciał tuż obok bramki. Po chwili Łukasz Dynel skierował piłkę do siatki, po uderzeniu głów, ale sędzia odgwizdał spalonego.
W pewnym momencie Inaki Astiz był bliski strzelenia gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Hiszpan czyhał na futbolówkę, która go jednak minęła. Potem Rusyn bardzo ładnie uderzył, ale Patryk Wolański popisał się skuteczną interwencją. Jak radził sobie 22-letni Ukrainiec, który przebywa w Legii na zasadzie wypożyczenia z Dynama Kijów? Przyzwoicie. Co prawda mało pracował w defensywie, w niektórych momentach niedokładnie podawał, lecz pokazał szybkość w akcjach ofensywnych. Był ustawiony w bocznym sektorze boiska, ale często zbiegał do środka pola. Wdawał się w dryblingi, chętnie uderzał zza pola karnego.
Następnie Skibicki oddał strzał nożycami, lecz wynik meczu się nie zmienił. W 35. minucie Warchoł zagrał na lewą stronę pola karnego do Skibickiego. Skrzydłowy Legii zbiegł do środka i strzelił z prawej nogi w kierunku dalszego słupka, ale piłka poszybowała trochę obok celu. Po chwili Warchoł pojawił się bliżej lewej strony, uderzył z lewej nogi, z 20. metra, lecz futbolówkę, przy bliższym słupku, złapał bramkarz klubu z Kutna. W końcówce pierwszej połowy przeważali nieco rywale. Był groźny rzut wolny po faulu na Broziu. Po dośrodkowaniu Tobiasz minął się z piłką, zakotłowało się, ale, ostatecznie, futbolówka wyszła poza boisko.
Po rozpoczęciu drugiej odsłony Bartosz Bujalski mocno uderzył z dystansu, ale Tobiasz skutecznie zbił piłkę do boku. W 57. minucie Pierzak znalazł się na 25. metrze i zagrał wzdłuż boiska do nadbiegającego Kisiela. Środkowy pomocnik oddał płaski strzał, który został obroniony przez golkipera KS-u. Po godzinie gry przeciwnicy mieli rzut rożny, po którym doszło do sporego zamieszania w "szesnastce". Jeden z rywali dopadł do futbolówki na 14. metrze, ale jego strzał okazał się niecelny.
Gra toczyła się w dużej mierze w środku pola, ale to klub z Kutna miał dużo groźniejsze sytuacje. Kilka razy piłka, po strzałach rywali, nieznacznie mijała bramkę "Wojskowych". W 77. minucie wprowadzony Piotr Cichocki zagrał prostopadle w pole karne, w kierunku Włodarczyka. Podanie okazało się minimalnie zbyt mocne i zostało przechwycone przez bramkarza gości. Później przyjezdni zabrali się do kontry, jeden z rywali popędził lewą stroną boiska i zagrał w pole karne, na piąty metr. Padł strzał, po którym piłka minimalnie minęła bramkę. W końcówce rywalizacji "Wojskowi" chcieli jeszcze podkręcić tempo, lecz brakowało im większej dokładności z przodu, nie pomagał też bardzo silny i porywisty wiatr. W 90. minucie Cholewiak zagrał do Cichockiego, który dośrodkował z lewej flanki na dalszy słupek - akcji nie zamknął jednak żaden piłkarz Legii.
Pierwszy mecz o stawkę w 2021 roku zdecydowanie nie porwał, zwłaszcza druga część gry, brakowało składniejszych akcji w ofensywie. Ostatecznie Legia II bezbramkowo zremisowała z KS-em Kutno. Za tydzień (20.03, godz. 15.) stołeczna drużyna zagra na wyjeździe z Olimpią Zambrów.
Legia II Warszawa – KS Kutno 0:0
Legia: Tobiasz – Wojtysiak, Pruchnik, Astiz, Cholewiak – Kisiel, Pierzak (59' Cielemęcki), Warchoł – Rusyn (59' Negou), Włodarczyk, Skibicki (75' Cichocki)
Quiz
Co wiesz o rezerwach Legii?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.