Riku Riski: W tej rywalizacji nie ma faworyta
23.08.2012 07:09
Riku Riski to piłkarz, który swoją osobą łączy futbol polski i norweski. Piłkarz grał w Widzewie Łódź, a od roku występuje w Hoenefoss. - Moim zdaniem to są drużyny o bardzo podobnej klasie i faworyta nie da się wskazać. Rosenborg jest szczególnie silny na własnym boisku. Mają szeroką kadrę. Na każdej pozycji jest po kilku dobrych piłkarzy. Naprawdę mocni są jako zespól, to ich największa siła. Poza tym umieją płynnie zmieniać styl gry, a to też ważne - mówi Riski.
Jakie są największe atuty i wady norweskiej drużyny? Ale w tym sezonie pana zespół wygrał w Trondheim 1:0. Jaka jest na to recepta?
- Jesteśmy małym klubem i pojechaliśmy tam, żeby się bronić. Udało się, a przy tym zdołaliśmy strzelić gola. Ale nie mogę powiedzieć, że mamy sposób na Rosenborg.
Jak by pan porównał siłę ligi norweskiej do polskiej?
- Na pewno są różne, w obu gra się nieco inaczej, chociaż pod względem tempa i stylu gry są porównywalne. Uważam, że obie są silne.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.