Domyślne zdjęcie Legia.Net

Roman Hurkowski w obronie Waltera

Marcin Szymczyk

Źródło:

04.04.2008 22:44

(akt. 20.12.2018 20:06)

Podczas meczu 1/4 Pucharu Polski z Lechią Gdańsk przez pewien czas wisiał na ogrodzeniu trybuny otwartej – „Żylety” transparent. Dokładna treść napisu: Tow. Walter 1967-1982 miodowe lata PZPR – hańba!!! Otóż, nie wnikając w szczegóły konfliktu właścicieli Legii z jej kibicami i szanując prawo obu do wyrażania swych opinii, muszę w tej sytuacji coś wyjaśnić.
Mnie bowiem nie interesuje polityczna kariera pana Mariusza Waltera, do jakich organizacji należał, czy nie należał, wolę go oceniać raczej po efektach tego, czym się wtedy zajmował. A doskonale pamiętam, że pan Walter, pracując przez większość zasygnalizowanego w transparencie okresu w TVP, stworzył Studio 2 – program niesamowicie jak na tamte czasy awangardowy. Przybliżający nas do Europy, Europę do nas. Tego typu program był nie do pomyślenia w innych państwach Bloku Wschodniego. Ze względu na formę, zawarte treści, nowoczesność i nośność przekazu o lata świetlne wyprzedzał epokę. Ludzie nie mogli się oderwać od telewizorów. To był inny świat w naszych domach, to była niewymuszona moda na spędzanie wolnych sobót. Może ktoś stwierdzić, że wypisuję herezje, ale jeśli szalenie ważnymi krokami na drodze Polski ku autentycznej wolności i niepodległości były takie wydarzenia, jak: powstanie KOR (rok 1976), wybór Karola Wojtyły na papieża (rok 1978) i solidarnościowy zryw z sierpnia roku 1980, to wcześniej świadomość społeczną, szczególnie wśród młodzieży, kształtowały, jakby szerzej otwierając nam oczy i okno na świat, pewne zjawiska z zakresu kultury i mediów. Na przykład takie, jak: radiowa „Rewia piosenek” autorstwa Lucjana Kydryńskiego, spektakle teatru STU w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego, muzyczne audycje w Rozgłośni Harcerskiej, cała radiowa „Trójka” – program jakby z innej planety pod względem zarówno technicznym (wtedy UKF to nie był standard), jak i merytorycznym. I dalej: zakłócany, ale zawsze jakiś, dostęp do takich stacji radiowych, jak Wolna Europa czy Głos Ameryki, koncerty w Polsce takich grup, jak przede wszystkim The Rolling Stones czy The Animals, no i właśnie emitowane przez kilka lat w wolne soboty Studio 2. A był tam czas i było miejsce nie tylko na bezpośrednie transmisje z ligi polskiej, ale nawet i z angielskiej. Dzisiaj natomiast w telewizji publicznej nie ma żadnej z tych lig. Inna sprawa, ze wtedy była to jedyna dostępna w Polsce telewizja. Była jednak naprawdę znakomita, pozytywnie działająca na aspiracje i wyobraźnię Polaków. Dlatego warto pamiętać, że za tym cywilizacyjnym szokiem, stanowiącym tunel do wolnego świata, stał właśnie pan Mariusz Walter. Nawiasem: wczorajsza, trzecia już niestety, rocznica śmierci papieża Jana Pawła II godnie została uszanowana przez „Żyletę”. Wywieszeniem transparentu o treści: Jan Paweł II pamiętamy. Autor Roman Hurkowski więcej na e-boisko.pl

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.