Rozważę moje odejście z Legii
27.06.2002 09:37
<b>- 30 czerwca kończą się kontrakty czterem zawodnikom Pana drużyny. Wyobraża Pan sobie zespół bez Jacka Zielińskiego, Jacka Magiery, Wojciecha Szali i Marka Jóźwiaka?</b>
Wywiad z Dragomirem Okuką
- 30 czerwca kończą się kontrakty czterem zawodnikom Pana drużyny. Wyobraża Pan sobie zespół bez Jacka Zielińskiego, Jacka Magiery, Wojciecha Szali i Marka Jóźwiaka?
- Wolę sobie nie wyobrażać. Z klubu odeszli już Karwan, Murawski, Czereszewski i Piekarski, więc nie chciałbym, żeby kolejni zawodnicy opuścili Warszawę. O wszystkim zadecyduje zarząd Legii.
- Pana kontrakt również wygasa z ostatnim dniem czerwca. Czy jeśli wymienieni zawodnicy nie będą w przyszłym sezonie grać w Legii, nie przedłuży Pan umowy?
- Jeśli rzeczywiście tak się stanie, rozważę moje odejście. Co prawda uzgodniłem wszystkie warunki mojego kontraktu, ale nie finanse są tutaj ważne. Jestem ambitny i chciałbym walczyć z Legią o najwyższe trofea. Nie zadowolę się grą o utrzymanie w lidze. A to może nam pozostać, gdy odejdą kolejni zawodnicy, a jednocześnie nie będzie żadnych wzmocnień.
- Już niedługo Legię czeka rywalizacja w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Prawdopodobnie pierwszym waszym rywalem będzie Vardar.
- Tę rundę powinniśmy przejść bez problemów, ale obawiam się, co będzie, jeśli w następnej trafimy na silny zespół, a w drużynie nie będzie wzmocnień.
- Pana nazwisko wymienia się w gronie kandydatów na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski...
- To miłe, że ktoś rozważa moją kandydaturę. To dla każdego trenera ogromne wyróżnienie. Nie ma chyba szkoleniowca, który by nie marzył o tym, żeby trenować kadrę swojego albo zagranicznego kraju. Prowadzenie innej reprezentacji sprawia jeszcze większą satysfakcję. Trenowanie najlepszych piłkarzy 40-milionowego państwa, jakim jest Polska, jest tym bardziej nobilitujące.
- Czyli, że gdyby otrzymał Pan taką propozycję, powiedziałby Pan: tak?
- Oczywiście! Szczerze jednak powiem: nie liczę na to, że ktoś się do mnie zwróci z takim pytaniem.
- Wolę sobie nie wyobrażać. Z klubu odeszli już Karwan, Murawski, Czereszewski i Piekarski, więc nie chciałbym, żeby kolejni zawodnicy opuścili Warszawę. O wszystkim zadecyduje zarząd Legii.
- Pana kontrakt również wygasa z ostatnim dniem czerwca. Czy jeśli wymienieni zawodnicy nie będą w przyszłym sezonie grać w Legii, nie przedłuży Pan umowy?
- Jeśli rzeczywiście tak się stanie, rozważę moje odejście. Co prawda uzgodniłem wszystkie warunki mojego kontraktu, ale nie finanse są tutaj ważne. Jestem ambitny i chciałbym walczyć z Legią o najwyższe trofea. Nie zadowolę się grą o utrzymanie w lidze. A to może nam pozostać, gdy odejdą kolejni zawodnicy, a jednocześnie nie będzie żadnych wzmocnień.
- Już niedługo Legię czeka rywalizacja w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Prawdopodobnie pierwszym waszym rywalem będzie Vardar.
- Tę rundę powinniśmy przejść bez problemów, ale obawiam się, co będzie, jeśli w następnej trafimy na silny zespół, a w drużynie nie będzie wzmocnień.
- Pana nazwisko wymienia się w gronie kandydatów na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski...
- To miłe, że ktoś rozważa moją kandydaturę. To dla każdego trenera ogromne wyróżnienie. Nie ma chyba szkoleniowca, który by nie marzył o tym, żeby trenować kadrę swojego albo zagranicznego kraju. Prowadzenie innej reprezentacji sprawia jeszcze większą satysfakcję. Trenowanie najlepszych piłkarzy 40-milionowego państwa, jakim jest Polska, jest tym bardziej nobilitujące.
- Czyli, że gdyby otrzymał Pan taką propozycję, powiedziałby Pan: tak?
- Oczywiście! Szczerze jednak powiem: nie liczę na to, że ktoś się do mnie zwróci z takim pytaniem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.