Rumuńska prasa: Legię cenimy bardziej niż Śląsk
18.10.2011 18:16
W poprzedniej serii LE zespół z Bukaresztu uległ na własnym terenie PSV Eindhoven 1:3, tracąc dwie bramki tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. - Ta porażka bardzo zabolała piłkarzy i kibiców Rapidu, ale drużyna szybko wróciła do równowagi. Wygrała później dwa spotkania ligowe - z Vointą Sibiu 1:0 oraz Dacią Mioveni 4:0. Potyczki z beniaminkami rumuńskiej ekstraklasy były rodzajem przetarcia przed wielkimi wyzwaniami - czwartkowym meczem z Legią i poniedziałkowym ze Steauą w derbach stolicy - dodał.
Jak podkreślił, w Rumunii nikt nie ma wątpliwości, że to z Legią Rapid będzie walczył o drugie miejsce w grupie i awans do 1/16 finału. - Te spotkania będą decydujące i będą przypominać nieco rywalizację systemem pucharowym. Która z drużyn wywalczy w nich cztery punkty, zagra w kolejnej rundzie. Wydaje się bowiem, że pierwsze miejsce w grupie jest zarezerwowane dla PSV, a ostatnie zajmie Hapoel Tel Awiw - wyjaśnił Schiau.
Jego zdaniem, piłkarze i trenerzy Legii największą uwagę powinni zwrócić na trzech zawodników, którzy znajdują się ostatnio w najwyższej formie. - Mam na myśli prawego pomocnika Mihai Romana, rozgrywającego Dana Alexę, który strzelił gola PSV, oraz napastnika Daniela Pancu. - Roman jest bardzo sprytny, zwinny, często zmienia pozycję, wszędzie go pełno na boisku. Gdy obecny trener Rapidu Razvan Lucescu prowadził reprezentację, to powoływał go do kadry - poinformował.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.