Rybus zagra w czwartek i pojedzie do spokojnego Groznego
21.02.2012 09:53
(akt. 12.12.2018 02:52)
<p>Do zdrowia wraca Maciej Rybus, kopnięty przez Ricky'ego van Wolfswinkela w meczu ze Sportingiem (2:2). W niedzielę w Zabrzu w spotkaniu z Górnikiem nie zagrał. Wczoraj trenował jeszcze indywidualnie, ale na rewanż będzie gotowy. - Chodzę na zabiegi, jest coraz lepiej, w czwartek chcę grać i pomóc drużynie. I godnie pożegnać się z Legią - powiedział po poniedziałkowych zajęciach "Rybka".</p>
- Chcę spróbować czegoś nowego. Nie ma co ukrywać, że dostałem też bardzo atrakcyjną ofertę finansową. To nie jest tak, że chcę grać w Tereku do końca kariery. Być może po roku uda się przejść do jeszcze lepszego klubu. To mój cel. Teraz Terek złożył konkretną ofertę, jedyną dla mnie tej zimy. Rozmawiałem z Piotrem Polczakiem i pytałem o bezpieczeństwo. Mówił, że nie ma się czego bać. Wbrew temu, czego można by się było spodziewać, nie ma żadnego niebezpieczeństwa. Mieszkają 400 km od Groznego, jeżdżą tam tylko na mecze. W Tereku grają nie tylko Rosjanie, ale też piłkarze z całego świata i jakoś ich do przyjazdu przekonano - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Maciej Rybus.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.