News: Steaua Bukareszt – Legia Warszawa: Początek walki o marzenia

Steaua Bukareszt – Legia Warszawa: Początek walki o marzenia

Wojciech Chorąży

Źródło: Legia.Net

20.08.2013 12:04

(akt. 09.12.2018 10:26)

W środę, o 20:45, Legia Warszawa rozegra swój pierwszy mecz w ramach czwartej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Przeciwnikami mistrzów Polski będzie Steaua Bukareszt. Ewentualne wyeliminowanie zespołu ze stolicy Rumunii będzie oznaczało dla Legii awans do upragnionej fazy grupowej Champions League. Mecz będzie można obejrzeć na TVP 1, nSport oraz Canal+. My zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej "na żywo" oraz już po samym spotkaniu do zapoznania się wszelkimi materiałami o meczu z mistrzami Rumunii.

Legia do tej pory rozegrała cztery spotkania w ramach eliminacji do Ligi Mistrzów. Dwukrotnie mierzyła się z walijskim The New Saints oraz z norewskim Molde FK. I choć stylem gry nie zachwycała, to kibice z Łazienkowskiej w tym momencie mogą już się cieszyć z awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Nie da się jednak ukryć, że dyspozycja podopiecznych Jana Urbana może martwić. Ostatni mecz, w ramach Pucharu Polski, przeciwko Rozwojowi Katowice, "Wojskowi" wygrali, ale wcześniej zaliczyli potknięcie z Ruchem Chorzów, co może być wskazówką dla Rumunów, jak grać przeciwko „Wojskowym”.


Z kolei Steaua Bukareszt jest ostatnio „w gazie”. Od prawie dwóch miesięcy najbliższy rywal Legii nie przegrał żadnego oficjalnego spotkania, przez cały ten czas zaliczając jedynie dwa remisy. Jeden z nich Steaua odnotowała w rewanżowym spotkaniu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów, przeciwko gruzińskiemu Dinamo Tbilisi. Awans Rumunie zapewnili sobie jednak wcześniej, wygrywając na boisku rywala 2:0. Wcześniej ekipa z Bukaresztu odprawiła "z kwitkiem" Vardar Skopje, pokonując rywali u siebie 3:0 i na wyjeździe 2:1.


Jan Urban na pewno ma o czym myśleć przed pierwszym meczem, choć skorzystać nie będzie mógł jedynie z Bartosza Bereszyńskiego, który aktualnie zmaga się z kontuzją. Szkoleniowiec legionistów będzie mógł za to wypuścić do gry powracającego Tomasza Jodłowca.

Co ciekawe, na mecz w Bukareszcie sprzedano już prawie wszystkie wejściówki. Zapewne fani Steauy chętnie zapełnią stadion, a sam dyrektor generalny rumuńskiej drużyny, Mihai Stoica powiedział, że to samo chciałby zobaczyć w Warszawie. Cytowany przez rumuńskie media powiedział: - Bardzo bym chciał, by pozwolono im (Żylecie – przyp. red.) wejść na trybuny. Chciałbym ich zobaczyć. Kibice Legii są fantastyczni, ale nie boimy się stworzonej przez nich presji i atmosfery.


Spotkanie posędziuje Nicola Rizzoli. Jest to doświadczony arbiter z Włoch, który w maju prowadził finał Ligi Mistrzów.


Bukmacherzy faworyta widzą w gospodarzach pierwszego meczu. Dlatego serwis bet365.com  za każdą złotówkę postawioną na Steauę Bukareszt daje 1,72 zł. Remis został wyceniony na 3,50 a kurs na zwycięstwo Legii wynosi całe 5 zł.


O tym, jak ważne jest to spotkanie przekonuje sam Jakub Rzeźniczak, który na swoim Twitterze napisał: „najważniejszy mecz, wszystko inne precz”. Mobilizować nie trzeba więc nikogo.


Przypszczalne składy:


Steaua: Tatarusanu – Latovlevic, Chiriches, Szukała, Georgievski – Tanase, Stanciu, Pintilii, Bourceanu, Popa – Piovaccari


Legia: Kuciak – Broź, Rzeźniczak, Dossa Junior, Brzyski – Kucharczyk, Furman, Radović, Vrdoljak, Żyro – Saganowski

Polecamy

Komentarze (531)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.