Trening w okrojonym składzie. Novikovas znów na boisku

Piłkarze zostali podzieleni na dwa zespoły i pracowali nad wykończeniem akcji. Po wymianie podań obrońcy zagrywali piłkę do pomocników, którzy później, na ogół, kierowali ją w boczne sektory. Gracze ofensywni czyhali na dogrania ze skrzydeł i starali się umieszczać futbolówkę w siatce. Pięknego gola głową, po centrze z prawej flanki, strzelił Jose Kante. Reprezentant Gwinei uderzył futbolówkę w taki sposób, że piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki.

Legioniści podzieleni na dwie drużyny występowali w następujących składach:

Niebiescy: Vesović, Astiz, Wieteska, Karbownik – Wszołek, Antolić, Martins, Luquinhas – Kante – Niezgoda

Zieloni: Stolarski, Lewczuk, Obradović, Rocha – Rosołek, Gwilia, Cafu, Novikovas – Praszelik - Kostorz

W zajęciach nie uczestniczyli Artur Jędrzejczyk, Vamara Sanogo, Salvador Agra, William Remy i Dominik Nagy. „Jędza” ma  problem z mięśniem czworogłowym i jego występ z Zagłębiem stoi pod znakiem zapytania. Więcej na ten temat pisaliśmy w tym miejscu. Do zajęć z drużyną wrócił Arvydas Novikovas, który na początku grudnia przeszedł zabieg ablacji serca. Pod okiem trenerów Krzysztofa Dowhania oraz Jana Muchy pracowali bramkarze: Radosław Majecki, Radosław Cierzniak, Wojciech Muzyk i Cezary Miszta.

Następnie ekipa „Niebieskich”, wraz z Walerianem Gwilią, udała się pod balon. „Zieloni” zostali na murawie i oddawali strzały m.in. po zagraniach z obu stron boiska. Wspomniana grupa szlifowała taktykę z dala od oczu zainteresowanych. 

W czwartek o 11., trener Aleksandar Vuković spotka się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Ostatnie zajęcia przed wyjazdem do Lubina zostały zaplanowane na godzinę 13:30 i będą w całości otwarte dla przedstawicieli mediów.