W Sao Paulo nie dawali Rogerowi żyć
24.04.2008 16:09
Brazylijski dziennikarz "O Globo" <b>Mauricio Fonseca</b>, wspomina jak wyglądały początki kariery <b>Rogera</b> w Brazylii. - Roger na poważnie zaczął grać w piłkę w swoim mieście Sao Paulo. Jako 20-latek załapał się do szerokiego składu Corinthians, w którym - wbrew ofensywnym predyspozycjom - był wystawiany na lewej obronie. Radził sobie całkiem nieźle, ale jak to w Brazylii, szczęście łatwo może przerodzić się w dramat - opowiada Fonseca
- W meczu decydującym o awansie w Copa Libertadores Roger dostał czerwoną kartkę i drużyna musiała grać w osłabieniu całą drugą połowę. Corinthians przegrało, a kibice i media za winnego uznali młodego Guerreiro. Ludzie w Sao Paulo nie dawali mu żyć. Musiał wyjechać - dodaje Fonseca.
Roger wyjechał z Sao Paulo do Rio de Janeiro i dostał szansę od Flamengo. Jak się później okazało to był strzał w dziesiątkę. Rogera okrzyknięto najlepszym snajperem wśród obrońców w całym stanie Paulista.
Roger we Flamengo występował tylko jeden sezon - klub był wówczas bankrutem i musiał Rogera wypożyczyć do Celty Vigo, a w końcu sprzedać do Juventude. Potem słuch o nim zaginął, aż do teraz, gdy odnalazł się w Polsce - kończy brazylijski dziennikarz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.