Walerij Lichodiej: W Legii gram dziesięć razy lepiej

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: sportowefakty.wp.pl

10.03.2021 12:00

(akt. 10.03.2021 12:00)

- W końcu jestem sobą, znam swoją rolę w zespole i mogę robić to, co umiem najlepiej na boisku – mówił w rozmowie z serwisem WP SportoweFakty koszykarz Legii Warszawa, Walerij Lichodiej.

Na początku lutego przeszedł pan z Anwilu do Legii. Jak się pan czuje w nowym klubie?

- Znakomicie! W końcu jestem sobą, znam swoją rolę w zespole i mogę robić to, co umiem najlepiej na boisku. Czyli to, do czego przyzwyczaiłem kibiców dwa lata temu w Anwilu Włocławek. Po prostu trener Kamiński od samego początku mi zaufał, dał grać i są tego efekty. Uważam, że teraz gram dziesięć razy lepiej niż w Anwilu Włocławek. I tak też się czuję.

Aż tak?! Dlaczego?

- Bo czuję mentalną ulgę. Wszyscy to czują i widzą.

Trener Wojciech Kamiński od samego początku podkreślał: "Walerij będzie wzmocnieniem, wiemy, jak go wykorzystać". I chyba tak jest?

- Trener wie, jak mnie wykorzystać, daje mi dużo swobody w ataku. Po prostu mi ufa. Czuję się lepiej, dlatego też gram lepiej. Mam większą pewność siebie. Mamy w zespole świetną chemię i atmosferę, pozostali zawodnicy znakomicie mnie przyjęli. Chcemy zajść naprawdę daleko w tym sezonie.

Najlepsza wersja Walerija Lichodieja na boisku to...?

- Wydaje mi się, że najlepiej czuję się wtedy, gdy mogę wykorzystać swoją inteligencję i nabyte doświadczenie przez wiele lat na boisku. Spójrz na mecz w Sopocie. Kryli mnie wyżsi zawodnicy, więc co robiłem? Rzucałem za trzy punkty, koledzy kreowali mi wolne pozycje i ja trafiałem. A też - w innych sytuacjach - potrafiłem spenetrować i tam poszukać swoich szans. Jeśli jest niższy rywal, to staram się grać z nim tyłem do kosza.

A co z pana zdrowiem? Kibice pisali, że jest źle z pana plecami.

- Widziałeś mecz z Treflem? Rzucam, robię wsady, walczę z rywalami. Co jeszcze mam zrobić, by udowodnić, że z moim zdrowiem wszystko jest "ok"? Nie wiem, dlaczego ludzie tworzyli takie bzdury na temat mojego zdrowia. Nie jest tajemnicą, że przeszedłem zabieg, ale czuję się znakomicie. Nie mam żadnych problemów ze zdrowiem.

Całą rozmowę można przeczytać w serwisie sportowe fakty.wp.pl.

Legia w 2020 roku

1/20 Pierwszym sparingowym rywalem Legii w 2020 roku było FC Botosani. Drużyna Aleksandara Vukovicia wygrała 2:1. Kto strzelił gole?

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.