Wojciech Kowalczyk
fot. Marcin Szymczyk

Wojciech Kowalczyk: Nie zdziwię się, jeśli Legia postawi się Betisowi

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: TVP Sport

03.10.2024 12:45

(akt. 03.10.2024 15:10)

– W meczu moich dwóch byłych klubów będę kibicował Legii. To dzięki niej w 1994 roku trafiłem do Betisu. Nie miałbym szans wyjechać do Hiszpanii, grając w Polonezie, gdzie zaczynałem karierę, czy w Polonii Warszawa – mówił Wojciech Kowalczyk w rozmowie z TVP Sport.

– Moim zdaniem nie ma opcji, żeby trener Manuel Pellegrini wystawił w Warszawie najsilniejszą jedenastkę – pewnie zobaczymy zmienników. W ataku powinien pojawić się wypożyczony z Barcelony brazylijski napastnik Vitor Roque. Nie zagra ich najlepszy piłkarz w tym sezonie, czyli Giovani Lo Celso. Wcale się więc nie zdziwię, jeśli Legia postawi się Betisowi i osiągnie korzystny wynik. Przecież przed rokiem miała wiele bardzo okazałych występów w Lidze Konferencji. Przy Łazienkowskiej pokonała wszystkich grupowych rywali, w tym Aston Villę oraz AZ Alkmaar. Ostrzegałem ludzi z Sewilli, mówiłem tamtejszym dziennikarzom, żeby się czasem tutaj nie zdziwili.

– Oczywiście porównywanie obecnej Legii do tej sprzed roku – z Bartoszem Sliszem, Ernestem Mucim, Josue, Pawłem Wszołkiem w znakomitej formie, ze skutecznymi napastnikami – nie ma sensu. Gra dużo słabiej, ale spodziewam się że Betis podejdzie do meczu z Legią, będąc myślami już przy niedzielnych derbach. A wtedy wszystko się może zdarzyć.

– Jestem zawiedziony tym, że w Warszawie nie wyciągają wniosków z poprzednich klęsk i nie potrafią zbudować drużyny na miarę tytułu. Właściciel Dariusz Mioduski i dyrektor sportowy Jacek Zieliński powinni się zastanowić, co zrobić, żeby poprawić sytuację. Ja, już w tej chwili rozpocząłbym budowanie drużyny na rozgrywki 2025/26. Bo ten sezon, w kwestii tytułu, już jest raczej przegrany. Tak mi się wydaje. Trzeba się też zastanowić, co z Jackiem Zielińskim, który nie zdaje egzaminu w roli dyrektora. To fantastyczny gość, znakomity przed laty piłkarz, tylko ma niewiele kontaktów w Europie. Nigdy nie grał na Zachodzie, a dla każdego dyrektora sportowego znajomości w różnych krajach to podstawa. Nowy trener nie może być wiecznie kłótliwy, nie może opowiadać na konferencjach prasowych większych bajek od Jose Mourinho, bo jemu nikt nie dorówna.

Całą rozmowę z Wojciechem Kowalczykiem można przeczytać na sport.tvp.pl.

Polecamy

Komentarze (41)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.