Jose Kante

Z obozu rywala – Lechia Gdańsk

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

27.09.2019 19:00

(akt. 27.09.2019 22:34)

W sobotę, 28 września Legia Warszawa zmierzy się przy Łazienkowskiej z Lechią Gdańsk. Biało-zieloni mają na koncie szesnaście punktów po dziewięciu kolejkach – o jedno „oczko” mniej w porównaniu do stołecznego klubu. Zobaczcie, co dzieje się w obozie gdańszczan przed meczem z "Wojskowymi".

Forma przeciwników

Zespół prowadzony przez Piotra Stokowca plasuje się aktualnie na szóstym miejscu w tabeli z dorobkiem szesnastu punktów (cztery zwycięstwa, cztery remisy, jedna porażka). Lechiści strzelili do tej pory jedenaście goli i stracili raptem siedem - to drugi najlepszy wynik na równi z Górnikiem Zabrze. W czterech wyjazdowych spotkaniach, gdańszczanie sięgnęli po siedem punktów.

W tym momencie, po trzy trafienia mają Artur Sobiech oraz Sławomir Peszko, którzy dobrze rozpoczęli sezon. Gdy „Peszkin” umieszczał futbolówkę w siatce, jego zespół zanotował dwie wygrane i remis. Wielu sympatyków klubu z Gdańska będzie pamiętało jego piękne trafienie we Wrocławiu, z lewej nogi, po wbiegnięciu w pole karne i uderzeniu w kierunku dalszego słupka. Sobiech z kolei dwukrotnie skutecznie wykończył akcję po strzałach głową (dwie asysty Filipa Mladenovicia) i raz pokonał golkipera Rakowa po sfinalizowaniu rzutu karnego. Co ciekawe, były napastnik Hannoveru mógł mieć jeszcze lepsze statystyki, ale w dwóch sytuacjach był łapany na spalonym, przez co arbitrzy nie uznali mu dwóch goli. Lechia przyjedzie do stolicy po serii trzech ligowych zwycięstw z rzędu. Ekipa z Pomorza wygrywała z Piastem (2:1), Lechem (2:1), a w poprzednim spotkaniu pokonała 2:0 Koronę Kielce. Co więcej, pokonali także Gryfa Wejherowo (3:2) w ramach 1/32 finału Pucharu Polski. W kolejnej fazie, zmierzą sięz Chełmianką Chełm. 

Stołeczny klub musi uważać na dokładne dośrodkowania z bocznych sektorów boiska, w pole karne, które nie raz w tym sezonie okazały się groźną bronią. Lechia stara się grać kombinacyjnie, z pomysłem. Oprócz Sobiecha czy Peszki, sporo do powiedzenia na placu gry mają Maciej Gajos czy Lukas Haraslin. Ten pierwszy sporo widzi na murawie, często podchodzi do stałych fragmentów gry i próbuje napędzać akcje swojej drużyny. Haraslin natomiast jest dynamiczny, zwrotny i potrafi w każdej chwili napsuć mnóstwo krwi rywalom. Zdobył kapitalną bramkę w spotkaniu z Koroną, gdzie wybiegł do prostopadłego zagrania, zwiódł przeciwnika i strzelił gola po technicznym uderzeniu. Biało-zieloni są w stanie sprawić zagrożenie po kontratakach. Po takiej akcji w Płocku, po podaniu od Jarosława Kubickiego, Rafał Wolski ruszył do ofensywy, wymanewrował gracza „Nafciarzy” i mógł cieszyć się z bramki. O tym, że lechistów także da się zaskoczyć, przekonał się chociażby Raków. Gdy Miłosz Szczepańskidopadł do zagrania z głębi pola, wpadł w „szesnastkę” i wystawił futbolówkę do Felicio Brown Forbesa, który dopełnił formalności i rozłożył defensywę przyjezdnych na łopatki.

Transfery

Gdańszczanie w letnim okienku transferowym sprowadzili Mario Malocę z Greuther Fuerth. Biało-zieloni ściągnęli też Żarko Udovicicia z Zagłębia Sosnowiec, Macieja Gajosa z Lecha czy Pawła Żuka. 18-latek poprzednio reprezentował młodzieżowe zespoły Evertonu. Lechiści rozstali się z kolei z Konradem Michalakiem (Akhmat Grozny), Rafałem Janickim (Wisła Kraków), Stevenem Vitorią (Moreirense) czy Arielem Borysiukiem (Sheriff Tyraspol). Z Pomorzem pożegnał się również Romario Balde (Gil Vicente) oraz Michał Mak, który przeszedł do "Białej Gwiazdy". Na wypożyczenia udali się natomiast Mateusz Żukowski (Chojniczanka) i Mateusz Sopoćko (Podbeskidzie).

Byli legioniści

Dla Dusana Kuciaka to czwarty sezon spędzony w Lechii. 34-latek w przeszłości z sukcesami występował przy Łazienkowskiej (trzy mistrzostwa, trzy Puchary Polski), skąd trafił na Anglii, konkretnie do Hull City. Słowak jest wychowankiem MSK Żylina i podpisał ostatnio nowy kontrakt z lechistami, obowiązujący do końca czerwca 2022 roku.

Jakub Arak pierwsze kroki z futbolówką stawiał w Victorii Głosków, a następnie został zauważony przez działaczy "Wojskowych". Napastnik mijał kolejne szczeble stołecznego klubu, robił postępy i do przodu. W lipcu 2014 roku udał się na dwuletnie wypożyczenie do Zagłębia Sosnowiec. Później związał się z Ruchem Chorzów oraz Lechią Gdańsk, która wypożyczyła go na sześć miesięcy do Stali Mielec. Aktualnie, Arak jest kontuzjowany. W czerwcu zerwał więzadła krzyżowe.

Jastrząb Głowaczów był zespołem, w którym Wolskizaczynał swoją przygodę z futbolem. Talent "Wolaka" pochodzącego z Kozienic, dostrzegła Legia i sprowadziła do siebie. Punktem zwrotnym w jego karierze okazały się rozgrywki 2011/12, kiedy strzelił osiem goli i miał trzy asysty w 32 występach. Doszło do tego, iż później pomocnik został nowym graczem Fiorentiny. Nie wywalczył jednak miejsca w pierwszył składzie. "Fioletowi" postanowili go trzykrotnie wypożyczyć - do SSC Bari, KV Mechelen oraz Wisły Kraków. Potem zainteresowanie wykazali gdańszczanie, którzy go wykupili.

Daniel Łukasik zaczął trenować w Olimpii Miłki, a z biegiem czasu przeszedł do Warmii Olsztyn. To właśnie stamtąd, Legia postanowiła go ściągnąć. "Miłek" notował progres, wyróżniał się z "eLką" na piersi i został włączony do kadry "jedynki". Łukasik budował swoją pozycję w drużynie, a w 2014 roku przeszedł do Lechii. Po dwóch sezonach poszedł na wypożyczenie do niemieckiego Sandhausen, aby wrócić do Gdańska. Co więcej, w przeszłości w barwach "Wojskowych" występował także Błażej Augustyn. Stoper, po opuszczeniu Legii, grał we Włoszech - w Catani Calco, Vicenzie oraz Ascoli - i w Szkocji, dokładnie w Heart of Midlothian FC. 31-latek ze Strzelina trafił do Lechii w sierpniu 2017 roku. 

Spotkanie pomiędzy Legią a Lechią odbędzie się w sobotę, 28 września o godzinie 17:30. Serwis Legia.Net tradycyjnie przeprowadzi dla Państwa relację tekstową "na żywo". 

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.